Wielu poszkodowanych żali się na opieszałą procedurę wypłaty odszkodowań przez zakłady ubezpieczeń. Niejednokrotnie padają zarzuty, że ubezpieczyciele usilnie szukają „dziury w całym”, by tylko odmówić zapłaty albo istotnie ją umniejszyć. Nie negując racji poszkodowanych, warto wiedzieć, że zakłady ubezpieczeń, jako płatnicy świadczeń odszkodowawczych, mając liczne obowiązki ustawodawcze i stosunkowo mało czasu na analizę szkody, bardzo często stają się ofiarami przestępców wyłudzających odszkodowania.
Przestępczość ubezpieczeniowa w naszym kraju kwitnie. Statystyki pokazują, że liczba wykrytych czynów wzrasta lawinowo. Jak stwierdził Piotr Majewski z komisji ds. przeciwdziałania przestępczości ubezpieczeniowej przy Polskiej Izbie Ubezpieczeń, w ostatnich latach odnotowywano nawet ponad 50% wzrost przestępstw na rok. Sprawcy oszustw przez lata rozwinęli swoją kryminalną działalność, nierzadko czyniąc z niej źródło stałych dochodów. Najczęściej próbuje się wyłudzić odszkodowanie poprzez umyślne spowodowanie szkody, sfingowanie wypadku, podrobienie dokumentów, czy „kradnąc” nowo zakupione pojazdy.
Prawo karne, wszelkiego rodzaju próby wyłudzenia odszkodowania kwalifikuje jako jedno przestępstwo, które uregulowano w art. 298 k.k. Jeżeli sprawca osiągnie korzyści majątkowe z wprowadzenia ubezpieczyciela w błąd, traktowane jest już to jako klasyczne oszustwo (art. 286 k.k.). Przyjmuje się, że przestępstwo wyłudzenia odszkodowania stanowi karalne przygotowanie samego oszustwa. Przykładowo, jeżeli sprawca sfinguje wypadek, wniesie o zapłatę odszkodowania, a zakład ubezpieczeń, to wykryje przed wypłatą świadczenia, podstawą oskarżenia będzie tylko art. 298 k.k. Gdy jednak odszkodowanie, zostanie wypłacone sprawcy, może on już odpowiadać za oszustwo z art. 286 kodeksu karnego. Co ważne, sprawcą przestępstwa wyłudzenia odszkodowania może być osoba, która nie tylko zamierza uzyskać świadczenie dla siebie, ale także albo wyłącznie na rzecz innej osoby czy podmiotu.
Za wyłudzenie odszkodowania, przewidziano karę więzienia w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat. Na ogół, należy się również spodziewać orzeczenia grzywny, gdyż sprawca w większości przypadków działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nowelizacja kodeksu karnego pozwala niezależnie, na zmianę kary więzienia na grzywnę albo karę ograniczenia wolności. Można również połączyć karę więzienia z karą ograniczenia wolności.
Jeżeli sprawca uzyska zadośćuczynienie czy odszkodowanie, to musi się liczyć z surowszą karą. Za klasyczne oszustwo przewidziano bowiem więzienie w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat, a jeśli świadczenie przekroczy 200.000 zł, to nawet do 10 lat.
Dokonując czynu wyłudzenia odszkodowania, przy okazji można popełnić inne przestępstwa, które diametralnie mogą zaostrzyć karę, np. spowodowanie katastrofy, czy zabójstwo. Warto jednak pamiętać, że jeżeli sprawca przestępstwa zapobiegnie wypłacie odszkodowania, to sprawa przeciw niemu nie zostanie wszczęta, a wszczęta, zostanie umorzona. Jest to swoista nagroda za zmianę decyzji przez sprawcę.
Mam nadzieję, iż moja praca w jakikolwiek sposób pomogła w twojej sprawie odszkodowawczej, czy w ocenie twoich szans na uzyskanie należytego zadośćuczynienia od zakładu ubezpieczeń. Jeżeli tak, to się cieszę. Możesz zostawić komentarz lub poszperać po blogu w poszukiwaniu innych tematów związanych z dochodzeniem odszkodowań. Jeżeli nie czujesz się na siłach by prowadzić samemu spor z ubezpieczalnią zapraszam do kontaktu z moją osobą.
Z wyrazami szacunku
Bartosz Kowalak
Kancelaria Prawna
795777519
ul. Mickiewicza 18a/3 Poznań
To, że jest wielu oszustów to wiadomo nie od dzisiaj, ale czy to określenie na pewno można stosować tylko w jedną stronę? Czy to nie jest dyskryminacja i traktowanie porządnych ludzi wg jednej grupy zaszeregowania – wszyscy to są oszuści i to jest powodem opóźniania wypłaty odszkodowania w sytuacjach bezspornych (np jak w moim przypadku z tytułu poważnego zachorowania poświadczonego przez dwóch niezależnych lekarzy specjalistów), nadinterpretacji przepisów zupełnie niezgodnych z literalnym zapisem definicji w ich własnych OWU, nie przesyłanie decyzji przez okres ponad 40 dni, stosowanie klauzuli wyłączających uniemożliwiających wypłatę odszkodowania praktycznie w całości, udzielanie odpowiedzi na reklamacje w sposób wybiórczy, czyli tylko na te punkty, na które mają ochotę?? Czy naprawdę powinnam czuć się jak wyłudzacz płacąc przez wiele lat składkę (fakt, ze w ramach ubezpieczenia grupowego w pracy, ale składka jet potrącana z mojej pensji)? Warta, bo o tym towarzystwie mowa (mam na wszystko to co opisałam powyżej dokumenty) robi wszystko, aby nie wypłacić odszkodowania lub je opóźnić (szklanej kuli nie posiadam więc ich intencje nie są dla mnie jasne) przez co nie mogę rozpocząć rehabilitacji (na „cito” nfz zapisał mnie na 18 stycznia). Podkreślam, ze mówimy tu o kwocie 5,5tys złotych co dla nich pewnie jest kupką drobnych a dla mnie górą pieniędzy… Wysłałam skargę do rzecznika finansowego 26 lipca, na razie też nie mam odpowiedzi. Człowiek z takim molochem czuje się bezsilny, po prostu.
PolubieniePolubienie
Dzień dobry,
Osoba która popełnia przestępstwo wyłudzenia odszkodowania to nie to samo co osoba, która walczy z zakłądem ubezpieczen o swoje. Czym innym jest, gdy finguje się wypadek komunikacyjny by uzyskac nienależne odszkodowanie a czym innym jest Pani sytuacja.
Dlatego też nie widzę żadnych powodów aby czuła się Pani moralnie, nie wspominając już o prawie, źle.
Nic, pozostaje mi życzyć Pani powodzenia.
PolubieniePolubienie
Szkoda że takie same procedury nie dotyczą ubezpieczycieli którzy bezpodstawnie odmawiają wypłaty odszkodowania z jawnym naruszeniem prawa.
PolubieniePolubienie
No cóż, bankierów odpowiedzialnych za kryzys tylko w Islandii wysłano za kratki. Sektorowi finansowemu trudno udowodnić przestępstwo, o ile w ogole taka wola by istniała.
PolubieniePolubienie
Jak ubezpieczyciel wysyła na badania do swoich „lekarzy” czym naraża poszkodowanego na koszty dojazdów i koniecznej w tym czasie opieki nad dzieckiem a potem odmawia odszkodowania i pokrycia nawet tych kosztów które z jego woli zostały wygenerowane to chyba można już mówić o przestępstwie.
PolubieniePolubienie
Jeżeli o oszustwie mowa, to tzreba wykazac zamiar z gory powzięty. Czyli w momencie skierowania na badanie musieliby wiedzieć, iż niezaleznie od jego wyników nie zapłaCĄ
PolubieniePolubienie
Takiej informacji udzieliła telefonicznie likwidatorka żonie w momencie zgłaszania szkody.”proszę nie liczyć że dostanie Pani cokolwiek a nasi lekarze tylko potwierdzą że nic się Pani nie należy, a leczyć to się należy na nfz a że długie terminy to proszę uzbroić się w cierpliwość” Tak jak napisałem w innym wątku ta Pani już nie prowadzi sprawy żony…
PolubieniePolubienie
Jak takich porad udziela to już dawno powinna polecieć i nie sądzę aby PZU ją trzymało- bo to moim zdaniem z ich punktu widzenia skrajny nieprofesjonalizm. Nawet jezeli oddaje prawdę..
PolubieniePolubienie
Nie wiem co z nią zrobili w każdym bądź razie już ktoś zupełnie inny dzwonił i prowadzi sprawę.Dokumentację szkodową też sobie modyfikowała przed przesłaniem jej do nas.Czasami nie wiem na co tacy ludzie liczą.
PolubieniePolubienie
W takim razie tylko pogratulować, iż udalo sie uzyskac nalezne odszkodowanie
PolubieniePolubienie
Powinno się uniemożliwić takie praktyki żeby do jakichś wybranych wysyłano.
PolubieniePolubienie
Jest dużo gorzej.Taki rzezimieszek rozrabia w Islandii a siedzi w USA.I co mu zrobią?
PolubieniePolubienie
Niestety po cześci się zgadzam, bo faktycznie odpowiedzialnośc za przestępstwa gospodarcze jest niewielka, a problem ogromny.
PolubieniePolubienie
Nie zawsze PZU jest takie powściągliwe. W moim przypadku „opiekun szkody” wypłacił z mojej polisy OC bez mojej wiedzy (sic!) dwukrotnie odszkodowanie temu samemu kierowcy. Sprawa wyszła po kilku miesiącach, a moje tłumaczenia, że ja nie jestem niczemu winien PZU zbywa twierdząc, że oni wiedzą lepiej.
PolubieniePolubienie
Jak wypłacili w sposób nienalezny, to oczywiscie jest ich problem.
PolubieniePolubienie
Z niektórymi sprawami nawet nie jesteśmy sobie w stanie poradzić sami. Tak było i w moim przypadku. Na szczęście odpowiednie osoby pomogły mi w sprawie i dostałam należne mi odszkodowanie.
PolubieniePolubienie
Z niektórymi sprawami nawet nie jesteśmy sobie w stanie poradzić sami. Tak było i w moim przypadku. Na szczęście odpowiednie osoby pomogły mi w sprawie i dostałam należne mi odszkodowanie.
PolubieniePolubienie