Zadośćuczynienie za gwałt – ile można się domagać ofiara od sprawcy?

W zasadzie gdy wspomina się o instytucji zadośćuczynienia najczęściej kojarzymy ją z konsekwencjami wypadków samochodowych. Oto osoba poszkodowana w kolizji dochodzi zadośćuczynienia za złamaną rękę lub usunięta śledzionę, lub też zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej dochodzą osoby, których matka, żona, syn zginęli w wypadku samochodowym.

Nie jest jednak tak, iż instytucja zadośćuczynienia zarezerwowana jest jedynie do tej, może i najpopularniejszej, kategorii spraw.

Nie ma żadnych przeszkód aby domagać się zadośćuczynienia za krzywdę lub odszkodowania za szkodę majątkową od sprawcy przestępstwa, także jeżeli to przestępstwo dotyczy art. 197 Kodeksu karnego, tj. przestępstwa zgwałcenia. Oczywiście najistotniejszą różnicą jest fakt, iż w tej sytuacji osobą obowiązaną do zapłaty jest tylko i wyłącznie sprawca. Trudno aby w tego typu kategorii spraw występował ubezpieczyciel.

W niniejszym wpisie chciałbym natomiast odpowiedzieć na pytanie, jakiego rzędu kwoty są zasądzane w tego typu sprawach.

Co do zasady takich spraw i wyroków w tych sprawach jest niewiele. Natomiast sumy w nich zasądzane są kwotami odpowiadającymi bardzo poważnym uszczerbkom na zdrowiu i mieszczą się w zakresie od kilkudziesięciu do nawet 300 tyś złotych zadośćuczynienia.

Tytułem przykładu wskazać można wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, Sygn. akt I ACa 156/13 z dnia 18 kwietnia 2013 r., który orzekał w sprawie kobiety zgwałconej przez dwóch funkcjonariuszy Policji podczas wykonywania czynności służbowych. Obaj panowie zostali skazani na kary pozbawienia wolności 2 lat i 8 miesięcy. Jednakże powódka postanowiła pozwać ich także o zadośćuczynienie podnosząc, iż w wyniku tego zdarzenia „doznaje poczucia lęku, wstydu, ma zaniżoną samoocenę, odczuwa zarówno nadmierne pobudzenie jak i niepokój, odrazę, poczucie obrzydzenia, ma głębokie urazy psychiczne, cierpi na zaburzenia osobowości połączone ze stanami lękowymi i depresyjnymi, kilkakrotnie podejmowała próby samobójcze. Odczuwa także schorzenia związane z komorowym zaburzeniem rytmu serca i nadciśnieniem tętniczym.”

Sąd zasądził od sprawców na rzecz poszkodowanej kwotę 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia podwyższając z wcześniej zasądzonej kwoty 80. tyś zł. W uzasadnieniu wskazał, iż :

należy wskazać, że rozmiar cierpień psychicznych powódki, jej krzywda jakiej doznała od pozwanych sprawców gwałtu w 2003 roku, powinna być zrekompensowana kwotą uwzględniającą charakter czynu sprawców i skutki zdrowotne dla powódki (tu Sąd Apelacyjny podziela ocenę tych skutków w zakresie zarówno schorzeń endokrynologicznych jak i kardiologicznych dokonaną przez Sąd pierwszej instancji), ale jednocześnie nie może prowadzić do wzbogacenia się poszkodowanej, biorąc pod uwagę przeciętną stopę życiowa społeczeństwa i obiektywne możliwości funkcjonowania w nim powódki.”

W kolejnym przykładzie odwołać się można do wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie o Sygn. akt I ACa 688/12, gdzie powódka, którą sprawcy : „doprowadzili ją do wykonania innej czynności seksualnej w postaci stosunku oralnego, wskutek czego przeżywała i nadal przeżywa szereg negatywnych emocji.” uzyskała wyrok zasądzający na jej rzecz solidarnie od sprawców kwotę 80 tys zł.

Identyczną kwotę 80 tyś złotych zasądził Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. I ACa 649/09), który rozpatrzył pozew 23 letniej ofiary – studentki z Chełma, zgwałconej przez podwożącego ją autostopem kierowcę. Poza obowiązkiem zapłaty 80 tyś złotych kierowca spędzi jeszcze w więzieniu 4 lata.

Jeszcze większą kwotę zasądzono 19-letniej ofierze gwałtu zbiorowego. Sprawcy, który się tego czynu dopuścili mieli zapłacić kwotę 300 tys. zł zadośćuczynienia. Taki wyrok wydał Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Podkreślić należy tytułem porównania, iż tego typu kwoty są zasądzane ofiarom najbardziej dotkliwych wypadków komunikacyjnych, gdzie uszczerbek na zdrowi często przekracza nawet 100%. Jak więc widać w oczach Sądów gwałt jest traktowany jako jeden z najpoważniejszych naruszeń dóbr osobistych na równi w zasadzie z uszczerbkiem na zdrowiu.

Warto zatem aby każdy komu przyjdzie do głowy popełnienie tego typu przestępstwa pomyślał nie tylko o paroletniej odsiadce ale także o tym, iż praktycznie przestępstwo to może łączyć się dla niego z bankrutctwem.

Niniejszy wpis ma charakter wpisu gościnnego z bloga  www.violatiolex.wordpress.com .

Do zapoznania się, z którym to blogiem zachęcam.

Autor: bartoszkowalak

Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl. W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/

Dodaj komentarz