
Dziś porozmawiamy o czymś, co dla 99% poszkodowanych brzmi jak jakaś tajna magia ubezpieczycieli. Otwierasz kalkulację naprawy i widzisz: „Błotnik prawy – część Q – 450 zł”, „Zderzak przedni – część P – 320 zł”, „Lampa prawa – część O – 850 zł”.
Co to w ogóle znaczy? I dlaczego to TAK ważne?
Niedawno miałem sprawę w Sądzie Rejonowym w Nowej Soli, która doskonale pokazuje, jak te literki mogą zmienić Twoje odszkodowanie o kilka tysięcy złotych. I nie, nie przesadzam.
Spis treści
- Sprawa z sądu: PZU vs rzeczywistość
- Co oznaczają literki O, Q, P, PJ, PC?
- Co powiedział biegły o częściach P/PJ?
- Kiedy można stosować zamienniki?
- Dlaczego biegły zaakceptował mix O + Q?
- Ile można „zaoszczędzić” na tańszych częściach (i jakim kosztem)
- Jak sprawdzić, jakie części są w Twojej kalkulacji?
Sprawa z sądu: PZU vs rzeczywistość
Luty 2021 roku, Audi A8, klasyczna kolizja. PZU wypłaciło odszkodowanie w wysokości 8.292 zł. Prywatna ekspertyza poszkodowanego: 13.626 zł. Różnica? Ponad 5.300 zł.
Sprawa trafiła do sądu. Sąd powołał biegłego. I tutaj zaczęło się robi ciekawe – bo biegły dokładnie rozłożył na czynniki pierwsze obie kalkulacje, pokazując, co jest nie tak.
Co oznaczają literki O, Q, P, PJ, PC?
To oznaczenia jakości części zamiennych używanych w kalkulacjach napraw. I nie, nie są wymyślone przez ubezpieczycieli – to standard branżowy.
O (Oryginał z logo producenta)
- Części z logo producenta auta (np. znaczek VW, Audi, BMW)
- Najwyższa jakość, pełna gwarancja
- Pasują idealnie (zero problemów z montażem)
- Najdroższe (często 2-3x droższe niż zamienniki)
Przykład: Błotnik oryginalny Audi z logo – 1.200 zł
Q (Zamiennik wysokiej jakości – „Quality”)
- Części producentów renomowanych (np. Hella, Bosch, Magneti Marelli, Van Wezel)
- Jakość identyczna lub prawie identyczna jak oryginał
- Pasują idealnie, gwarancja producenta
- Tańsze o 30-50% niż oryginały
- Zalecane przez ekspertów jako najlepszy stosunek jakości do ceny
Przykład: Błotnik Van Wezel – 650 zł
P (Parts – zamiennik standardowy)
- Części firm mniej znanych
- Jakość różna – niektóre dobre, niektóre kiepskie
- Czasem problemy z dopasowaniem (szczeliny, nierówności)
- Tańsze o 50-70% niż oryginały
- Ryzyko – mogą nie pasować idealnie
Przykład: Błotnik noname – 400 zł
PJ ( – zamiennik niskiej jakości)
- Części najniższej kategorii
- Często z Chin, bez certyfikatów
- Bardzo duże ryzyko – mogą nie pasować, szybko rdzewieją, pękają
- Tańsze o 70-80% niż oryginały
- Odradzane przez większość fachowców
Przykład: Błotnik chiński – 250 zł
Co powiedział biegły o częściach P/PJ w kalkulacji PZU?
W omawianej sprawie PZU w swojej kalkulacji zastosowało części jakości P i PJ. Biegły sądowy nie pozostawił na tym suchej nitki.
W opinii przygotowanej dla sądu czytamy:
„Analizując kalkulację naprawy dokonaną przez stronę pozwaną biegły wskazał, że zastosowana przez pozwaną stawka za rbg w wysokości 51 zł netto/1rbg jest nieadekwatna do rynku napraw blacharsko lakierowych w miejscu zamieszkania poszkodowanego i jawi się jako stawka mocno zaniżona. Jednocześnie biegły ustalił, że w kalkulacji tej nie zastosowano wymiany zestawów montażowych, elementów jednorazowych oraz pełnego zakresu prac lakierniczych, przy czym są to operacje oraz elementy bezpośrednio związane z procesem naprawy przedmiotowego pojazdu i powinny zostać uwzględnione w kosztorysie. Biegły wskazał także, że zastosowane przez stronę pozwaną w kalkulacji naprawy części jakości P/PJ nie dają gwarancji skutecznej naprawy oraz mogą nie odtworzyć stanu sprzed szkody, nie przywrócić walorów estetycznych i użytkowych pojazdu.”
Zwróć uwagę na kluczowe sformułowania:
- „nie dają gwarancji skutecznej naprawy„
- „mogą nie odtworzyć stanu sprzed szkody„
- „nie przywrócić walorów estetycznych i użytkowych„
To nie są puste słowa. To oznacza, że jeśli naprawisz auto częściami P/PJ:
- Mogą nie pasować idealnie (szczeliny, nierówności)
- Mogą szybko zardzewiać lub pękać
- Mogą wpłynąć na bezpieczeństwo (np. lampa o gorszej jakości świeci słabiej)
- Obniżysz wartość handlową auta (przy sprzedaży)
Sąd w uzasadnieniu wyroku potwierdził stanowisko biegłego:
„Sąd stanął więc na stanowisku, że ustalone przez biegłego koszty naprawy w kwocie 13.959,06 zł brutto przy uwzględnieniu części oryginalnych oraz tzw. zamienników pozwoli doprowadzić rzecz do stanu sprzed wyrządzenia szkody bez nieuzasadnionego zawyżania jego wartości.”
Kiedy można stosować zamienniki?
To kluczowe pytanie. Bo nie zawsze trzeba używać oryginalnych części z logo producenta. Ale kiedy zamienniki są OK, a kiedy nie?
Kiedy TRZEBA stosować oryginały (O):
- Nowe auto (do 2-3 lat) – szczególnie jeśli jest na gwarancji
- Auto premium w doskonałym stanie – jeśli właściciel dbał o oryginalne części
- Wymóg warsztatu ASO – jeśli naprawa w ASO, często wymagają oryginałów
- Części wpływające na bezpieczeństwo – poduszki powietrzne, elementy układu hamulcowego
Kiedy zamienniki Q są OK:
- Auto starsze niż 3 lata – większość aut na polskich drogach
- Przebieg powyżej 100.000 km – już nie nowiutkie
- Auto nie-premium – Audi A3, VW Golf, Ford Focus itp.
- Naprawa poza ASO – normalne warsztaty używają Q
Kiedy NIGDY nie używać P/PJ/PC:
Praktycznie zawsze. Jedyny wyjątek to auto powypadkowe na złom, gdzie liczy się tylko to, żeby jakoś jeździło przed sprzedażą.
Dlaczego biegły zaakceptował mix O + Q?
W omawianej sprawie biegły sporządził dwa warianty wyceny naprawy:
„Ustalając wysokość kosztów naprawy biegły sporządził wycenę tych kosztów w dwóch wariantach. Pierwszy wariant obejmował naprawę pojazdu poza ASO w oparciu wyłącznie o części oryginalne i uwzględniał stawkę za roboczogodzinę w wysokości 110 zł/1 rbg. W tym wariancie koszt naprawy pojazdu wynosi 14.669,67 zł brutto. Drugi wariant obejmował naprawę pojazdu poza ASO w oparciu o części oryginalne oraz uwzględniał dostępność tzw. zamienników. W tym wariancie koszty naprawy wynoszą 13.959,06 zł.”
Różnica? 710 zł. I to właśnie ten drugi wariant biegły uznał za prawidłowy.
Dlaczego? Uzasadnienie jest kluczowe:
„W ocenie biegłego, biorąc pod uwagę wiek pojazdu w chwili zdarzenia oraz przebieg pojazdu, koszt naprawy ustalony w wariancie drugim stanowi realną, niezbędna oraz ekonomicznie uzasadnioną wysokość kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu poszkodowanego, naprawionego poza autoryzowaną stacją obsługi producenta pojazdu, który zmierza do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia z dnia 8 lutego 2021 r. Jak wskazał biegły zastosowanie oryginalnych części zamiennych oraz tzw. zamienników spełniających wszelkie wymagania dotyczące jakości oraz funkcjonalności, pozwoli uzyskać pełne wartości estetyczne i użytkowe pojazdu oraz nie wpłynie na jego wartość handlową.”
To BARDZO ważny fragment. Biegły wskazuje, że zamienniki Q:
- Spełniają wymagania jakości i funkcjonalności
- Pozwolą uzyskać pełne wartości estetyczne i użytkowe
- Nie wpłyną na wartość handlową pojazdu
I podsumowuje:
„Użycie do naprawy w/w części gwarantuje uzyskanie przez pojazd takich samych jak przed kolizją: parametrów technicznych, takiej samej wartości rynkowej oraz trwałości eksploatacyjnej.”
Czyli – po naprawie częściami O + Q auto będzie dokładnie takie samo jak przed kolizją. Nie lepsze, nie gorsze.
Ile można „zaoszczędzić” na tańszych częściach (i jakim kosztem)
Przeanalizujmy to na przykładzie z omawianej sprawy:
Wariant 1 (same oryginały O):
14.669,67 zł
Wariant 2 (oryginały O + zamienniki Q):
13.959,06 zł
Oszczędność: 710 zł (5%)
Kalkulacja PZU (oryginały + P/PJ + zaniżona stawka + braki):
8.292 zł
„Oszczędność”: 5.667 zł (41%!)
Widzisz różnicę? Zamienniki Q dają 5% oszczędności przy zachowaniu pełnej jakości. PZU „zaoszczędziło” 41%, ale jakim kosztem?
Kosztem:
- Braku gwarancji skutecznej naprawy
- Ryzyka nieodtworzenia stanu sprzed szkody
- Braku przywrócenia walorów estetycznych i użytkowych
A gdyby PZU użyło części PJ/PC zamiast P? Różnica byłaby jeszcze większa.
Przykład z prawdziwego życia:
Zderzak przedni do VW Golfa VII:
- Oryginał VW (O): 1.800 zł
- Zamiennik Van Wezel (Q): 950 zł – oszczędność 850 zł, jakość identyczna
- Zamiennik noname (P): 600 zł – oszczędność 1.200 zł, jakość wątpliwa
- Chiński (PJ/PC): 350 zł – oszczędność 1.450 zł, nie pasuje, krzywo, szybko pęka
Czy naprawdę warto oszczędzić 500 zł, ryzykując, że zderzak nie będzie pasował lub pęknie po roku?
Jak sprawdzić, jakie części są w Twojej kalkulacji?
Otwórz kalkulację naprawy od ubezpieczyciela. Szukaj kolumny „Jakość części” lub podobnej. Zobaczysz literki: O, Q, P, PJ, PC.
Co robić, jeśli widzisz P, PJ lub PC?
- Protestuj natychmiast – napisz do ubezpieczyciela, że nie akceptujesz części niskiej jakości
- Zlecić prywatną ekspertyzę – rzeczoznawca przeliczy naprawę z częściami Q
- Żądaj dopłaty – różnica może być znaczna (kilka tysięcy złotych)
- Nie naprawiaj na razie – jak naprawisz, trudniej będzie udowodnić, że trzeba było użyć lepszych części
Co robić, jeśli widzisz Q?
To jest OK – o ile:
- Auto ma więcej niż 2-3 lata
- Przebieg powyżej 50.000 km
- Nie jest to auto premium w idealnym stanie
Możesz przyjąć odszkodowanie i naprawić.
Co robić, jeśli widzisz O?
Świetnie! – ale sprawdź, czy:
- Wszystkie części są O (czasem ubezpieczyciel miesza O z P)
- Stawka robocizny jest OK (min. 100-110 zł/rbg)
- Są wszystkie zestawy montażowe i normalia
Jeśli masz wątpliwości:
Zlecić niezależną ekspertyzę. Kosztuje 300-500 zł, ale może zaoszczędzić Ci kilku tysięcy.
Moja rada praktyczna
Złote zasady przy ocenie jakości części:
- P/PJ/PC = czerwona lampka – natychmiast protestuj
- Q = zazwyczaj OK – o ile auto nie jest nowe i nie jest na gwarancji
- O = ideał – ale sprawdź, czy ubezpieczyciel nie oszczędza na czym innym (stawka rbg, normalia)
Jeśli ubezpieczyciel zastosował P/PJ:
- Napisz reklamację – powołaj się na wyrok, który omawiam
- Cytuj biegłego: „części P/PJ nie dają gwarancji skutecznej naprawy”
- Żądaj przeliczenia z częściami Q
- Jeśli odmowa – idź do sądu (z opinią biegłego masz prawie 100% szans)
Jeśli już naprawiłeś auto częściami P/PJ:
Trudniej, ale:
- Możesz dochodzić różnicy wartości (auto po naprawie jest mniej warte)
- Możesz dochodzić kosztów ponownej naprawy (jeśli części się zepsuły)
- Potrzebna będzie opinia rzeczoznawcy
Podsumowanie? Te małe literki – O, Q, P, PJ, PC – to nie są przypadkowe oznaczenia. To fundamentalna różnica między naprawą, która przywróci auto do stanu sprzed szkody, a naprawą, która tylko zamaskuje uszkodzenia na jakiś czas.
Ubezpieczyciele świetnie to wiedzą. Dlatego stosują części P/PJ – bo są tańsze. A jeśli poszkodowany się nie zorientuje, to zaoszczędzą kilka tysięcy złotych.
Ale teraz już wiesz. Sprawdź swoją kalkulację. I jeśli zobaczysz P, PJ lub PC – nie akceptuj tego. Bo jak pokazał wyrok z Nowej Soli – sąd stoi po stronie poszkodowanego, a nie ubezpieczyciela oszczędzającego na jakości.
Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl oraz www.blogoodszkodowaniach.pl.
Masz pytanie lub chcesz podzielić się swoją historią? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl