Nie mogłem się powstrzymać i w ślad za facebookowym profilem o wiele mówiącej nazwie: „Pisma procesowe napisane na odpierdol” prezentuje dzieło procesowe pełnomocnika podobno jednej z większych ubezpieczalni w Naszym Kraju. a skoro pismo ubezpieczyciela, to i ma pewien związek z tematem przewodnim niniejszego bloga.
No cóż tu skomentować, pewnie sama nazwa profilu facebookowego, na którym niniejsze dzieło zostało opublikowane mówi sama za siebie.
Życzę miłej lektury.

Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Autor: bartoszkowalak
Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl.
W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił.
Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog.
Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady.
Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/
Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak
Rzeczywiscie dobre,
Na tej zasadzie to praktycznie całe prawo jest lex specialis wobec kpc, niewiele jest bowiem obowiązujących jeszcze ustaw sprzed 64 roku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mówiąc krótko argument ubezpieczyciela typu „bo tak” powinien być wystarczający…Nie chce i nie będzie się tłumaczył…a pozwanie ubezpieczyciela do sadu to już normalnie bezczelność.
PolubieniePolubienie
W zasadzie coś w tym jest.
PolubieniePolubienie
Sądząc po treści i specyficznym stylu tego pisma „doręczającego” 🙂 oraz pozostałych danych (zwłaszcza Oddziału tej ubezpieczalni) to chyba mam często styczność z owym pełnomocnikiem. Ato tylko niewielki przykład jego „umiejętności” 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba