Wprowadzenie
Po latach obserwacji spraw odszkodowawczych dostrzegam pewną prawidłowość. Większość artykułów i poradników prawnych koncentruje się na tym, jak walczyć z ubezpieczycielami, jak bronić swoich praw, jak nie dać się oszukać. I słusznie – bo przypadki nadużyć są częste. Ale ta perspektywa może prowadzić do niebezpiecznego wniosku: „Zawsze odrzucaj propozycje ubezpieczyciela, zawsze żądaj maksimum.”
A to nie jest do końca prawda.
Prawo odszkodowawcze wymaga racjonalności od obu stron. Od ubezpieczyciela – by składał realne oferty. Od poszkodowanego – by rozważał te oferty w dobrej wierze. I ta druga kwestia fascynuje mnie szczególnie, bo pokazuje, gdzie przebiega granica między uzasadnioną obroną swoich praw a nieuzasadnionym odrzuceniem rozsądnej propozycji.
Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu (II Ca 1941/21 z 19 stycznia 2022 r.), który analizowałem w poprzednich artykułach, nie tylko potwierdził prawo poszkodowanej do odrzucenia fikcyjnej oferty. Sąd wyjaśnił też bardzo precyzyjnie, kiedy odmowa byłaby nieuzasadniona. I to właśnie chcę dziś omówić.
Obowiązek minimalizacji szkody – co to naprawdę znaczy?
Zacznijmy od podstaw. Kodeks cywilny w art. 354 § 2 stanowi:
„Dłużnik i wierzyciel powinni ze sobą współdziałać przy wykonywaniu zobowiązania.”
W praktyce odszkodowawczej oznacza to, że poszkodowany nie może:
- Celowo zawyżać kosztów naprawy
- Wybierać nieracjonalnie drogich rozwiązań
- Ignorować oczywiste możliwości obniżenia szkody
- Działać wbrew dobrym obyczajom i zasadom współżycia społecznego
Brzmi rozsądnie, prawda?
Problem pojawia się, gdy zaczynamy konkretyzować: co to znaczy „nieracjonalnie drogie”? Kiedy ignorowanie oferty ubezpieczyciela staje się naruszeniem obowiązku minimalizacji szkody?
Po latach obserwacji orzecznictwa i praktyki dostrzegam, że odpowiedź nie jest prosta. Zależy od wielu czynników – i właśnie o nich chcę dziś napisać.
Co Sąd uznałby za nieuzasadnioną odmowę?
Sąd Okręgowy w Poznaniu bardzo precyzyjnie określił warunki, które muszą być spełnione, aby poszkodowany był zobowiązany rozważyć ofertę ubezpieczyciela. Sformułował cztery przesłanki:
Przesłanka 1: Jasna i konkretna oferta
Co to znaczy: Ubezpieczyciel musi przedstawić ofertę, która zawiera wszystkie niezbędne informacje do podjęcia decyzji:
- Konkretny warsztat (nazwa, adres, telefon)
- Konkretny zakres naprawy
- Konkretny termin realizacji
- Konkretne warunki gwarancji
Przykład oferty wystarczającej: „Proponujemy naprawę w warsztacie AutoService, ul. Poznańska 15, Leszno, tel. 123-456-789. Naprawa obejmuje: [lista uszkodzeń]. Termin rozpoczęcia: 7 dni od akceptacji. Gwarancja: 24 miesiące.”
Przykład oferty niewystarczającej: „Zapewniamy możliwość naprawy w jednym z rekomendowanych przez nas warsztatów. W razie trudności prosimy o kontakt.”
Jeśli ubezpieczyciel przedstawi pierwszą wersję – poszkodowany powinien ją rozważyć. Jeśli drugą – może ją zignorować.
Przesłanka 2: Brak niedogodności dla poszkodowanego
Co to znaczy: Skorzystanie z oferty nie może wymagać od poszkodowanego ponadprzeciętnego wysiłku:
- Warsztat jest w rozsądnej odległości (do 20-30 km)
- Nie trzeba organizować transportu pojazdu na własny koszt
- Nie trzeba koordynować działań wielu podmiotów
- Termin oczekiwania jest rozsądny (max. 2-3 tygodnie)
Przykład rozsądnej oferty: Warsztat 10 km od domu poszkodowanego, oferuje odbiór i dowóz pojazdu, naprawa rozpocznie się za tydzień.
Przykład oferty z niedogodnościami: Warsztat 80 km od domu, poszkodowany musi sam dowieźć auto, termin naprawy za 6 tygodni, musi sam kupić części u wskazanego dostawcy.
Cytat z wyroku: „Skoro, jak się powszechnie przyjmuje, poszkodowany nie ma obowiązku przeprowadzenia naprawy w warsztacie wskazanym przez ubezpieczyciela, to również nakładanie na niego obowiązku zorganizowania procesu naprawy przy udziale dostawców części wskazanych przez ubezpieczyciela nie może być uznawane za zasadę, ale za wyjątek od reguły.”
Przesłanka 3: Pełna realizacja interesu poszkodowanego
Co to znaczy: Naprawa wykonana według propozycji ubezpieczyciela musi:
- Przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody
- Wykorzystywać odpowiednie części (oryginalne lub równoważnej jakości)
- Nie powodować utraty wartości pojazdu
- Nie narażać poszkodowanego na problemy w przyszłości
Przykład oferty zgodnej z interesem: Naprawa z użyciem części oryginalnych producenta, w autoryzowanym warsztacie, z gwarancją 24 miesiące.
Przykład oferty niezgodnej z interesem: Naprawa z użyciem części zamiennych najniższej kategorii (PJ), bez gwarancji, w warsztacie nieznajdującym się w sieci autoryzowanej.
W sprawie z Leszna kosztorys ubezpieczyciela przewidywał części PJ i P, podczas gdy prawidłowa naprawa wymagała części oryginalnych (O). To był powód, dla którego poszkodowana mogła ofertę odrzucić.
Przesłanka 4: Wyraźne pouczenie o skutkach
Co to znaczy: Ubezpieczyciel musi jasno poinformować poszkodowanego:
- Że oferuje konkretną alternatywę
- Jakie są jej warunki
- Że odmowa skorzystania wpłynie na wysokość odszkodowania
- Jak zostanie obliczone odszkodowanie w przypadku odmowy
Przykład właściwego pouczenia: „Oferujemy naprawę w warsztacie X za kwotę 8.000 zł. Jeśli Państwo zdecydują się naprawić pojazd we własnym zakresie, odszkodowanie zostanie obliczone na podstawie naszej wyceny. Różnica będzie pokryta tylko w przypadku wykazania, że naprawa musiała kosztować więcej.”
Przykład niewłaściwego pouczenia: „Zapewniamy możliwość naprawy w naszych warsztatach.” (brak informacji o skutkach odmowy)
Kiedy odmowa JEST uzasadniona – podsumowanie z wyroku
Na podstawie wyroku można sformułować katalog sytuacji, w których poszkodowany ma prawo odrzucić ofertę ubezpieczyciela bez negatywnych skutków:
✅ Oferta jest ogólnikowa – „prosimy o kontakt”, „zapewniamy możliwość”, bez konkretów
✅ Oferta jest pozorna – warsztat nie istnieje, nie ma wolnych terminów, nie odpowiada na telefony
✅ Oferta jest niepełna – dotyczy tylko części potrzebnych do naprawy, resztę musisz załatwić sam
✅ Oferta jest niewygodna – warsztat daleko, długi termin oczekiwania, musisz coś organizować sam
✅ Oferta jest niezgodna z Twoim interesem – części zamienniki zamiast oryginalnych, technologia niższej jakości
✅ Nie otrzymałeś pouczenia – ubezpieczyciel nie wyjaśnił skutków odmowy
W sprawie z Leszna wszystkie te warunki były spełnione. Dlatego Sąd uznał odmowę za uzasadnioną.
Kiedy odmowa MOŻE być nieuzasadniona – przykłady
Ale są też sytuacje, w których odmowa skorzystania z oferty ubezpieczyciela może być problematyczna. Pozwolę sobie na kilka hipotetycznych przykładów:
Przykład 1: Autoryzowany warsztat obok domu
Sytuacja: Ubezpieczyciel proponuje naprawę w autoryzowanym warsztacie marki Twojego auta, 5 km od Twojego domu. Warsztat ma doskonałe opinie, oferuje gwarancję 36 miesięcy, termin rozpoczęcia naprawy: 3 dni. Koszt według kosztorysu ubezpieczyciela: 10.000 zł. Ty chcesz naprawić w swoim warsztacie za 15.000 zł.
Ocena: Jeśli jedynym powodem odmowy jest „bo wolę swojego mechanika”, a warsztat ubezpieczyciela jest równie dobry – odmowa może być problematyczna. Nie masz obowiązku korzystać z warsztatu ubezpieczyciela, ale możesz mieć trudności z dochodzeniem różnicy 5.000 zł.
Co zrobić: Poproś o szczegółowy kosztorys z Twojego warsztatu i wykaż, dlaczego ta naprawa jest lepsza/konieczna (np. dodatkowe usługi, lepsza technologia, konkretne powody jakościowe).
Przykład 2: Części oryginalne z rabatem
Sytuacja: Ubezpieczyciel konkretnie proponuje: „Części oryginalne do Państwa V. Golfa dostępne w salonie VW, ul. Poznańska 10, Poznań, z rabatem 25%. Lista części: [konkretne numery katalogowe]. Proszę podać do wiadomości sprzedawcy kod: XYZ123. Części będą dostarczone do wskazanego przez Państwa warsztatu.” Ty odmawiasz, bo „nie chcesz od nich nic”.
Ocena: Jeśli oferta jest naprawdę konkretna, łatwa do realizacji, dotyczy wszystkich potrzebnych części i nie wymaga od Ciebie nadmiernego wysiłku – odmowa może być trudna do uzasadnienia.
Co zrobić: Spróbuj skorzystać. Jeśli w trakcie realizacji pojawią się problemy (brak części, nieprawdziwe rabaty) – udokumentuj to. Wtedy będziesz miał podstawę do żądania pełnego odszkodowania.
Przykład 3: Najem pojazdu zastępczego
Sytuacja: Ubezpieczyciel oferuje pojazd zastępczy z firmy X za 100 zł/dzień. Ty wypożyczasz z firmy Y za 300 zł/dzień, bo „nie ufasz firmom współpracującym z ubezpieczycielem”.
Ocena: Tutaj orzecznictwo jest bardzo jasne: jeśli ubezpieczyciel oferuje realny pojazd zastępczy, powinieneś z niego skorzystać. Różnica w cenie nie zostanie zrefundowana, chyba że wykażesz konkretne wady oferty ubezpieczyciela.
Cytat z wyroku: „W orzecznictwie ugruntował się pogląd, że poszkodowany powinien korzystać z tańszej oferty najmu pojazdu zastępczego, jeśli ubezpieczyciel taką realnie zaoferuje.”
Co zrobić: Skorzystaj z oferty ubezpieczyciela, jeśli jest ona realna. Inaczej możesz stracić 200 zł/dzień.
Czym różni się najem auta od naprawy – kluczowy fragment
To jeden z najważniejszych fragmentów wyroku. Sąd wyjaśnił, dlaczego nie można mechanicznie przenosić zasad dotyczących najmu pojazdu zastępczego na sprawy naprawy:
„Naprawa pojazdu jest zagadnieniem dużo bardziej złożonym, powiązanym z wyborem zaufanego warsztatu naprawczego, który przy tym, na ogół, organizuje także proces naprawy na swoich warunkach, przy wykorzystaniu stosowanych przez siebie technologii i części oraz materiałów, które sam pozyskuje. Komplikowanie tego procesu i stawianie przez ubezpieczyciela poszkodowanemu ponadprzeciętnych wymagań w zakresie jego organizacji jest nakładaniem na poszkodowanego nadmiernych obowiązków.”
Co to znaczy w praktyce:
Przy najmie auta:
- Element zaufania ma mniejsze znaczenie
- Auto działa albo nie
- Usługa jest standaryzowana
- Łatwo porównać oferty
Przy naprawie:
- Zaufanie do warsztatu jest kluczowe
- Jakość robocizny ma ogromne znaczenie
- Każda naprawa jest inna
- Trudno porównać oferty
Dlatego można wymagać od poszkodowanego, by korzystał z tańszego wynajmu auta. Ale trudniej wymagać, by korzystał z warsztatu wskazanego przez ubezpieczyciela.
Moja rada – jak ocenić ofertę ubezpieczyciela
Jeśli dostałeś od ubezpieczyciela konkretną ofertę (nie ogólniki, ale rzeczywistą propozycję), przejdź przez następującą checklistę:
Test 1: Konkretność (5 pytań)
- ❓ Czy podano nazwę i adres warsztatu/sklepu?
- ❓ Czy podano zakres naprawy/listę części?
- ❓ Czy podano ceny?
- ❓ Czy podano termin realizacji?
- ❓ Czy podano warunki gwarancji?
Jeśli odpowiedź na którekolwiek pytanie brzmi „nie” – oferta jest niewystarczająca.
Test 2: Wygoda (4 pytania)
- ❓ Czy warsztat/sklep jest w rozsądnej odległości (do 30 km)?
- ❓ Czy termin jest akceptowalny (do 3 tygodni)?
- ❓ Czy muszę coś organizować sam?
- ❓ Czy transport pojazdu jest zapewniony?
Jeśli odpowiedź na więcej niż jedno pytanie brzmi „nie” – oferta jest niewygodna.
Test 3: Jakość (3 pytania)
- ❓ Czy naprawa wykorzystuje części odpowiedniej jakości?
- ❓ Czy warsztat ma dobre opinie?
- ❓ Czy gwarancja jest co najmniej 12-miesięczna?
Jeśli odpowiedź na którekolwiek pytanie brzmi „nie” – oferta może być niezgodna z Twoim interesem.
Test 4: Pouczenie (2 pytania)
- ❓ Czy ubezpieczyciel wyjaśnił skutki odmowy?
- ❓ Czy wyjaśnił, jak zostanie obliczone odszkodowanie przy odmowie?
Jeśli odpowiedź na oba pytania brzmi „nie” – oferta jest niepełna.
Jeśli wszystkie testy są pozytywne – co wtedy?
To najtrudniejsza sytuacja. Oferta jest konkretna, wygodna, jakościowa, z pouczeniem o skutkach. Co robić?
Moja rada: rozważ ją poważnie.
Nie musisz z niej korzystać. Masz prawo naprawić auto gdzie chcesz. Ale jeśli zdecydujesz się na własny warsztat, bądź przygotowany na:
Scenariusz A: Twój warsztat droższy z uzasadnionych powodów
Jeśli Twój warsztat oferuje:
- Lepsze części (oryginalne zamiast Q)
- Lepszą technologię (np. lakierowanie w komorze)
- Dłuższą gwarancję (36 miesięcy zamiast 12)
- Dodatkowe usługi (np. detailing po naprawie)
To masz podstawy do żądania wyższego odszkodowania. Ale będziesz musiał to wykazać (kosztorys, uzasadnienie).
Scenariusz B: Twój warsztat droższy bez konkretnych powodów
Jeśli różnica wynika tylko z:
- Wyższych stawek roboczogodziny (bez uzasadnienia jakościowego)
- Wyższych cen części (bez uzasadnienia jakościowego)
- „Bo wolę swojego mechanika”
To możesz mieć problem z dochodzeniem różnicy. Ubezpieczyciel w procesie będzie argumentował: „Oferowaliśmy równie dobrą naprawę taniej. Poszkodowany odmówił bez uzasadnionego powodu.”
Złoty środek – co ja bym zrobił
Po latach obserwacji spraw odszkodowawczych, gdybym był poszkodowanym i dostał konkretną, wygodną ofertę od ubezpieczyciela, zrobiłbym tak:
Krok 1: Zweryfikuj ofertę
Zadzwoń do warsztatu. Sprawdź opinie. Zapytaj o szczegóły.
Krok 2: Porównaj ze swoim warsztatem
Uzyskaj kosztorys od swojego zaufanego warsztatu. Porównaj jakość, ceny, warunki.
Krok 3: Podejmij racjonalną decyzję
- Jeśli oferta ubezpieczyciela jest równie dobra i wygodna – rozważ ją poważnie
- Jeśli Twój warsztat jest lepszy (jakościowo, nie tylko cenowo) – idź tam, ale przygotuj uzasadnienie
- Jeśli nie masz konkretnych powodów odmowy – może lepiej skorzystać z oferty ubezpieczyciela
Krok 4: Udokumentuj wszystko
Jeśli odmawiasz – zapisz dlaczego. Jeśli korzystasz – zachowaj dokumenty. Jeśli próbujesz skorzystać, ale się nie udaje – udokumentuj problemy.
Podsumowanie – rozważaj racjonalnie, ale nie bój się bronić
Ten artykuł napisałem, bo chciałem zbalansować perspektywę. Poprzednie pięć tekstów pokazywało, jak ubezpieczyciele tworzą pozory pomocy i jak się przed tym bronić. I to wszystko pozostaje w mocy.
Ale prawo wymaga też od poszkodowanego racjonalności. Jeśli ubezpieczyciel naprawdę oferuje coś konkretnego, wygodnego i zgodnego z Twoim interesem – warto to rozważyć. Nie musisz tego przyjmować, ale powinieneś to przemyśleć.
Kluczowa zasada z wyroku:
Poszkodowany może odrzucić ofertę ubezpieczyciela, jeśli:
- Oferta nie jest konkretna
- Oferta jest niewygodna
- Oferta jest niezgodna z jego interesem
- Nie otrzymał pouczenia o skutkach
Ale jeśli wszystkie cztery warunki są spełnione, odmowa może być trudniejsza do uzasadnienia.
A poszkodowana z Leszna? Żaden z tych warunków nie był spełniony. Dlatego mogła spokojnie odrzucić „ofertę” ubezpieczyciela. I wygrała.
Nie bój się bronić swoich praw. Ale rób to mądrze.
Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl oraz www.prawospadkowepoznan.pl.
Masz pytanie lub chcesz podzielić się swoją historią? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl