
Kilka lat temu reprezentowałem Klienta w sprawie o zadośćuczynienie za śmierć córki. Tragedia wydarzyła się kilkanaście lat temu — w wypadku komunikacyjnym, spowodowanym przez kierowcę auta, w którym córka była pasażerką.
Pełnomocnik towarzystwa ubezpieczeniowego w odpowiedzi na pozew wniósł o powołanie biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków, aby ustalić, czy zmarła miała w chwili zdarzenia zapięte pasy bezpieczeństwa. Argumentował, że jeśli nie, to zachodzi przyczynienie się poszkodowanej, co powinno skutkować obniżeniem zadośćuczynienia nawet o połowę.
Samochód bez pasów bezpieczeństwa – czy pasażer mógł spełnić obowiązek z prawa drogowego?
Problem w tej sprawie był jednak nietypowy. Z informacji uzyskanych od ojca wynikało, że pojazd – stary Ford Scirocco – nie był w ogóle wyposażony w fabryczne pasy bezpieczeństwa na tylnej kanapie.
W takiej sytuacji pasażerka nie mogła w żaden sposób spełnić obowiązku wynikającego z ustawy – Prawo o ruchu drogowym, czyli obowiązku zapięcia pasów bezpieczeństwa.
Czy zatem można mówić o przyczynieniu się, jeśli ktoś nie miał fizycznej możliwości zapięcia pasów?
Niektórzy mogliby argumentować, że pasażer powinien odmówić jazdy takim pojazdem. Jednak w realiach konkretnej sprawy byłoby to oczekiwanie zbyt daleko idące – zwłaszcza że zdarzenie miało miejsce na gminnej drodze bez komunikacji publicznej. Odmowa podróży oznaczałaby w praktyce brak możliwości dotarcia do celu.
Stanowisko sądów – brak przyczynienia, gdy pasażer nie mógł zapiąć pasów
Podobne poglądy można znaleźć w orzecznictwie.
W wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21 listopada 2012 r. (V ACa 646/12) sąd wskazał, że:
„Nie sposób przyjąć, aby naganność zachowania rodziców polegała na podróżowaniu samochodem, który nie jest wyposażony w pasy bezpieczeństwa. Skoro pojazd był dopuszczony do ruchu, to oznacza, że spełniał wymagania techniczne warunkujące bezpieczne nim podróżowanie.”
Innymi słowy – brak pasów w pojeździe dopuszczonym do ruchu nie może być uznany za zachowanie nieostrożne pasażera.
Również Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z 6 listopada 2014 r. (II C 1582/12) uznał, że:
„Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa uzależniony jest od wyposażenia pojazdu w takie pasy. Jeśli samochód ich nie posiada, pasażer nie narusza przepisów ani zasad ostrożności.”
Sąd podkreślił, że pojazd dopuszczony do ruchu daje pasażerowi uzasadnione zaufanie, że spełnia wymogi bezpieczeństwa. Nie można więc obarczać poszkodowanego winą za podróżowanie takim autem.
Wnioski – brak przyczynienia w braku realnej możliwości spełnienia obowiązku
W opisanej sytuacji trudno mówić o przyczynieniu się pasażerki.
Jeśli samochód nie jest wyposażony w pasy bezpieczeństwa lub są one uszkodzone, pasażer nie ma możliwości ich zapięcia. Oczekiwanie, że odmówi jazdy, byłoby oderwane od realiów – zwłaszcza gdy nie istnieje alternatywny środek transportu.
Dlatego w takich sprawach sądy konsekwentnie uznają, że nie można obniżać zadośćuczynienia ani odszkodowania z tytułu przyczynienia się pasażera do szkody, gdy brak pasów nie wynika z jego winy.
Podsumowanie
Sprawy o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej w wypadku drogowym są z natury bardzo trudne emocjonalnie, ale i prawnie. Warto pamiętać, że przyczynienie się poszkodowanego musi być realne i zawinione – nie może wynikać z okoliczności, na które nie miał on wpływu.
Jeżeli ubezpieczyciel w podobnej sytuacji podnosi zarzut przyczynienia, warto zweryfikować, czy rzeczywiście pasażer miał możliwość zapięcia pasów, czy też pojazd nie był w nie wyposażony.