Wprowadzenie
Sprawy o zadośćuczynienie za śmierć najbliższej osoby należą do najtrudniejszych, z jakimi przychodzi się mierzyć w praktyce odszkodowawczej. W naszej kancelarii często reprezentujemy rodziny, które mierzą się z niewyobrażalną stratą – i muszą przy tym stanąć przed sądem, by opowiedzieć o swoim bólu. Pytania, które zadaje sędzia na rozprawie, mogą wydawać się natarczywe lub wręcz niewrażliwe. Ale mają one konkretny cel prawny: ustalić rozmiar krzywdy, którą poniosła osoba pozostawiona po śmierci bliskiego. W tym artykule wyjaśniam, czego można spodziewać się podczas przesłuchania i jak się do niego przygotować.
Spis treści:
- Podstawa prawna – art. 446 § 4 Kodeksu cywilnego
- Dlaczego sąd musi pytać? Ciężar dowodu i inicjatywa dowodowa
- O co konkretnie pyta sąd?
- Praktyczne porady: jak przygotować się do przesłuchania
- Najważniejsze wnioski

Podstawa prawna – art. 446 § 4 Kodeksu cywilnego
Zgodnie z art. 446 § 4 KC, „sąd może również przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. To podstawa, na której opiera się roszczenie o zadośćuczynienie za śmierć bliskiej osoby. Kluczowe słowa to „może przyznać” i „odpowiednią sumę” – sąd ma swobodę w ocenie, czy przysługuje zadośćuczynienie i w jakiej wysokości.
Ale by sąd mógł tę sumę przyznać, powód (osoba żądająca zadośćuczynienia) musi wykazać:
- Że był najbliższym członkiem rodziny zmarłego (małżonkiem, dzieckiem, rodzicem, rodzeństwem – choć nie tylko),
- Że łączyła go ze zmarłym szczególna więź emocjonalna,
- Że śmierć bliskiego spowodowała u niego głęboką krzywdę, cierpienie psychiczne, ból, poczucie straty.
I tu pojawia się kluczowy aspekt: to powód musi udowodnić te okoliczności. Sąd nie zakłada automatycznie, że śmierć ojca czy matki powoduje cierpienie – choć oczywiście w praktyce tak jest. Prawo wymaga jednak, by strona przedstawiła konkretne dowody, najczęściej w postaci zeznań na rozprawie.
Dlaczego sąd musi pytać? Ciężar dowodu i inicjatywa dowodowa
Zgodnie z art. 6 KC (ciężar dowodu) oraz art. 232 KPC (inicjatywa dowodowa), to strona powodowa ma obowiązek udowodnić fakty, z których wywodzi skutki prawne. W sprawach o zadośćuczynienie za śmierć oznacza to, że powód musi przekonać sąd, iż:
- Śmierć bliskiego nastąpiła z winy pozwanego (np. sprawcy wypadku, szpitala),
- Powód należał do kręgu najbliższych osób zmarłego,
- Więź emocjonalna była silna,
- Śmierć spowodowała krzywdę (cierpienie psychiczne) o określonym natężeniu.
Sąd nie może „domyślać się” tych okoliczności – musi je ustalić na podstawie dowodów. Najczęściej kluczowym dowodem jest przesłuchanie powoda , podczas którego sędzia zadaje szereg pytań mających na celu ustalenie rozmiaru krzywdy. Z praktyki kancelarii wiadomo, że te pytania mogą być bardzo szczegółowe i osobiste – ale są konieczne, by sąd mógł ocenić, czy i w jakiej wysokości przyznać zadośćuczynienie.
O co konkretnie pyta sąd?
W trakcie przesłuchania na rozprawie sąd zazwyczaj koncentruje się na kilku kluczowych obszarach. Poniżej przedstawiam najczęstsze pytania, z którymi spotykają się nasi klienci w tego rodzaju sprawach:
1. O relację ze zmarłym
- Jak często się Państwo widywali/kontaktowali?
- Jakie wspólne spędzali Państwo czas?
- Czy mieszkali Państwo razem, czy osobno?
- Czy zmarły pomagał Panu/Pani w codziennych obowiązkach? Jeśli tak, to w jaki sposób?
- Czy były między Wami konflikty? Jak układały się relacje rodzinne?
Dlaczego sąd o to pyta? Sąd chce ustalić intensywność i charakter więzi. Jeśli powód rzadko widywał się ze zmarłym, sąd może uznać, że związek nie był na tyle bliski, by śmierć wywołała głębokie cierpienie. Z praktyki kancelarii wiemy, że szczególnie istotne są szczegóły: wspólne święta, rozmowy telefoniczne, wsparcie w trudnych chwilach.
2. O okoliczności śmierci i jej wpływ
- Jak Pan/Pani dowiedział/a się o śmierci bliskiego?
- Jakie były Pana/Pani pierwsze reakcje?
- Czy brał/a Pan/Pani udział w pogrzebie? Jak Pan/Pani to wspomina?
- Czy widział/a Pan/Pani ciało zmarłego? Jak to na Pana/Panią wpłynęło?
Dlaczego sąd o to pyta? Okoliczności śmierci (nagła, po chorobie, tragiczna) oraz sposób, w jaki powód się o niej dowiedział, mają wpływ na rozmiar krzywdy. Nagła śmierć w wypadku, której powód był świadkiem, zazwyczaj powoduje głębsze cierpienie niż śmierć po długiej chorobie, gdy rodzina miała czas się przygotować.
3. O cierpienie psychiczne i fizyczne
- Jak śmierć bliskiego wpłynęła na Pana/Pani stan psychiczny?
- Czy miał/a Pan/Pani objawy depresji, lęku, bezsenności?
- Czy korzystał/a Pan/Pani z pomocy psychologa, psychiatry? Czy brał/a Pan/Pani leki?
- Czy śmierć wpłynęła na Pana/Pani stan fizyczny (bóle głowy, problemy z sercem, inne dolegliwości)?
Dlaczego sąd o to pyta? Art. 446 § 4 KC mówi o „krzywdzie” – czyli przede wszystkim o cierpieniu psychicznym. Sąd chce ustalić, czy powód rzeczywiście cierpi, w jakim stopniu i jak długo. Dowody w postaci zaświadczeń lekarskich, receptury, dokumentacji terapeutycznej są w takich sprawach bardzo istotne.
4. O zmiany w życiu codziennym
- Jak śmierć bliskiego zmieniła Pana/Pani codzienne życie?
- Czy musiał/a Pan/Pani przejąć dodatkowe obowiązki (np. opieka nad dziećmi, prowadzenie gospodarstwa)?
- Czy śmierć wpłynęła na Pana/Pani relacje z innymi członkami rodziny?
- Czy zmienił/a Pan/Pani pracę, miejsce zamieszkania, tryb życia?
Dlaczego sąd o to pyta? Sąd ocenia, jak głęboka i trwała jest krzywda. Jeśli powód musiał zmienić całe życie po śmierci bliskiego (np. matka samotnie wychowująca dzieci po śmierci męża), krzywda jest znacznie większa niż w sytuacji, gdy życie codzienne nie uległo większym zmianom.
5. O stopień przywiązania i „pustkę po zmarłym”
- Co Pan/Pani stracił/a wraz ze śmiercią bliskiego?
- Czy jest coś, czego Pan/Pani szczególnie brakuje po zmarłym?
- Czy myśli Pan/Pani o zmarłym? Jak często?
- Czy odwiedza Pan/Pani grób? Jak często?
Dlaczego sąd o to pyta? To pytania najdelikatniejsze, ale jednocześnie najważniejsze. Sąd chce ustalić, czy powód rzeczywiście odczuwa pustkę po zmarłym, czy śmierć wywarła trwały wpływ na jego życie emocjonalne.
6. O sytuację materialną (w kontekście wysokości zadośćuczynienia)
- Jaka jest Pana/Pani sytuacja materialna?
- Czy pracuje Pan/Pani? Ile Pan/Pani zarabia?
- Czy korzysta Pan/Pani z jakiegoś wsparcia finansowego?
Dlaczego sąd o to pyta? Chociaż zadośćuczynienie ma charakter niemajątkowy, sądy biorą pod uwagę tzw. „polskie warunki” – sytuacja materialna powoda może wpływać na wysokość przyznanej kwoty (choć nie powinna).
Praktyczne porady: jak przygotować się do przesłuchania
Z praktyki kancelarii wiadomo, że przesłuchanie w sprawie o zadośćuczynienie za śmierć bliskiego jest jednym z najtrudniejszych momentów procesu. Oto kilka rad, jak się do niego przygotować:
Moja rada nr 1: Bądź szczery, ale konkretny
Sąd nie oczekuje patosu – oczekuje szczegółów. Zamiast mówić „bardzo kochałam ojca”, powiedz: „Codziennie dzwoniłam do ojca, spędzaliśmy każdą niedzielę razem, pomagał mi w opiece nad dziećmi”. Konkretne przykłady są bardziej przekonujące niż ogólniki.
Moja rada nr 2: Przynieś dowody
Jeśli korzystałeś z pomocy psychologa, przynieś zaświadczenia. Jeśli brałeś leki, przynieś receptury. Jeśli śmierć wpłynęła na Twoją pracę, przynieś dokumenty (np. zwolnienia lekarskie). Dowody potwierdzają Twoje zeznania.
Moja rada nr 3: Przygotuj się mentalnie
Pytania sądu mogą być bolesne – będziesz musiał opowiedzieć o swoim bólu obcym ludziom w sali sądowej. To trudne, ale konieczne. Jeśli czujesz, że nie dasz rady, rozważ wsparcie psychologa przed rozprawą.
Czego unikać?
- Nie odpowiadaj wymijająco – sąd potrzebuje konkretów.
- Nie przesadzaj – sąd oceni, czy Twoje zeznania są wiarygodne.
- Nie ignoruj pytań o konflikty – jeśli były, przyznaj się, ale wyjaśnij, jak relacja wyglądała ogólnie.
Kiedy szukać pomocy prawnika?
Zawsze. Sprawy o zadośćuczynienie za śmierć bliskiego są skomplikowane i wymagają nie tylko znajomości prawa, ale także umiejętności prowadzenia klienta przez proces. Dobry prawnik pomoże Ci przygotować się do przesłuchania i odpowiednio sformułować roszczenie.
Podsumowanie z refleksją
Pytania, które sąd zadaje w sprawie o zadośćuczynienie za śmierć bliskiego, mogą wydawać się natarczywe, a nawet niewrażliwe. Ale mają one konkretny cel: ustalić rozmiar krzywdy, którą poniosłeś. Pamiętaj, że sąd nie zakłada automatycznie, że cierpisz – musisz to wykazać. Przygotuj się do przesłuchania, zgromadź dowody i nie bój się być szczery. Z praktyki kancelarii wiemy, że dobrze przygotowany powód ma znacznie większe szanse na uzyskanie odpowiedniego zadośćuczynienia.
A jakie są Wasze doświadczenia z tego rodzaju sprawami? Czy przeszliście przez przesłuchanie w sądzie? Dajcie znać w komentarzach – chętnie porozmawiam o Waszych wątpliwościach.
Najważniejsze wnioski:
- Sąd musi pytać, bo to powód ma obowiązek udowodnić krzywdę (art. 6 KC, art. 232 KPC).
- Pytania dotyczą relacji ze zmarłym, okoliczności śmierci, cierpienia psychicznego, zmian w życiu.
- Kluczowe są konkretne szczegóły – nie ogólniki.
- Warto przygotować dowody (zaświadczenia lekarskie, dokumentacja terapeutyczna).
- Dobre przygotowanie do przesłuchania zwiększa szanse na odpowiednie zadośćuczynienie.
Źródła
- Kodeks cywilny, art. 446 § 4 (zadośćuczynienie za śmierć najbliższego)
- Kodeks cywilny, art. 6 (ciężar dowodu)
- Kodeks postępowania cywilnego, art. 232 (inicjatywa dowodowa)
- Kodeks postępowania cywilnego, art. 299 (przesłuchanie stron)
Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Każda sprawa o zadośćuczynienie za śmierć bliskiego jest indywidualna i wymaga analizy konkretnych okoliczności.
Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl oraz www.prawnikododszkodowan.pl.
Masz pytanie lub chcesz podzielić się swoją historią? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl