Trzy rzeczy, które musisz udowodnić w sprawie o zalanie (i dlaczego nie wystarczą zdjęcia)

Wprowadzenie

Niedawno trafiło do mnie orzeczenie, które idealnie pokazuje, dlaczego w sprawach odszkodowawczych szczegóły mają znaczenie. Powódka przegrała sprawę o 5.000 zł za zalanie mieszkania, mimo że miała zdjęcia szkód, faktury za remont i świadka. Co poszło nie tak? Otóż nie wykazała trzech kluczowych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej. W tym artykule wyjaśniam, czego wymaga art. 415 Kodeksu cywilnego i dlaczego sądy są w tych sprawach tak wymagające.

Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej.

Spis treści

  1. Co mówi art. 415 KC o odpowiedzialności odszkodowawczej?
  2. Przesłanka pierwsza: związek przyczynowy
  3. Przesłanka druga: wina sprawcy
  4. Przesłanka trzecia: wysokość szkody
  5. Praktyczne rady dla poszkodowanych

Art. 415 KC – trzy filary odpowiedzialności

Zgodnie z art. 415 KC, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Brzmi prosto? W praktyce to prawnicza szachownica, gdzie jeden błąd może kosztować Cię całe roszczenie.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z 25 kwietnia 2023 r. (sygn. II Ca 2144/22) przypomniał, że poszkodowany musi udowodnić łącznie trzy elementy: bezprawne i zawinione zachowanie sprawcy, szkodę oraz związek przyczynowy między tym zachowaniem a szkodą. Brak dowodu choćby jednej przesłanki oznacza porażkę.

Przesłanka 1: Związek przyczynowy – najtrudniejsza do udowodnienia

W sprawie poznańskiej powódka twierdziła, że zalanie jej mieszkania nastąpiło przez zatkany odpływ na balkonie pozwanych. Miała dowody: zdjęcia mokrych sufitów, zeznania rzemieślnika, który oczyszczał gulik. Wydawałoby się – sprawa oczywista.

Sąd uznał inaczej. Stwierdził, że sama obecność zatkanego odpływu nie dowodzi, iż to właśnie on spowodował zalanie. Może woda przedostała się inną drogą? Może przyczyną był wcześniejszy remont balkonu wykonany przez powódkę, który podniósł poziom posadzki? A może zawiodła instalacja odprowadzająca wodę?

Z mojego doświadczenia wiem, że w sprawach zalaniowych sądy wymagają opinii biegłego budowlanego. Dlaczego? Bo ustalenie mechanizmu przecieku wymaga wiedzy specjalistycznej. Nie wystarczy powiedzieć „był deszcz, gulik był zatkany, więc to przez to”. Trzeba wykazać dokładną ścieżkę przepływu wody, uwzględniając konstrukcję budynku, nachylenia, izolacje.

Teoria adekwatnego związku przyczynowego (art. 361 § 1 KC) wymaga, by skutek był normalnym następstwem danego działania. W sprawie poznańskiej powódka tego nie udowodniła. Sąd podkreślił: „powódka nie wykazała nawet w jaki sposób miało dojść do zalania – czy przez przepływ wody z balkonu bezpośrednio do pokoju, a jeżeli tak, to jak”.

Przesłanka 2: Wina – kto za to odpowiada?

Druga pułapka: wykazanie winy. W prawie cywilnym wina to naganność zachowania – umyślna lub w formie niedbalstwa (brak należytej staranności).

W przypadku zalaniowego mieszkania pojawia się pytanie: czyja to wina? Lokatora, który nie sprząta balkonu? Właściciela lokalu? Zarządcy nieruchomości, który nie dba o drożność rur spustowych?

W sprawie poznańskiej sąd zauważył, że utrzymanie czystości na balkonie należy do korzystającego z niego (tu: pozwanych), ale zapewnienie drożności rur spustowych to obowiązek zarządcy. Powódka nie wykazała, czy odpływ był zatkany przez zaniedbanie pozwanych (np. niesprzątnięte liście), czy może przez wadliwość instalacji leżącej w gestii zarządcy.

Moja rada: W każdej sprawie zalaniowej trzeba precyzyjnie określić, kto za co odpowiadał. Jeśli zarząd sprawował zarządca, to jego można obarczyć odpowiedzialnością za instalację. Jeśli lokator zaniedbał sprzątanie – wtedy jego wina. Ale to trzeba udowodnić, nie tylko twierdzić.

Przesłanka 3: Wysokość szkody – diabeł tkwi w szczegółach

Załóżmy, że udowodniłeś przyczynę i winę. Teraz musisz wykazać, ile kosztuje naprawa szkody.

Powódka w sprawie poznańskiej przedstawiła fakturę na 5.012 zł za prace remontowe: skucie tynku, odeskowanie sufitu, malowanie, położenie tapety, lakierowanie parkietu. Wydawałoby się – dokumentacja kompletna.

Pozwani jednak zakwestionowali konieczność niektórych prac (np. czy parkiet naprawdę wymagał cyklinowania?) oraz stawki wykonawcy (czy nie były zawyżone?). I co zrobił sąd? Uznał, że bez opinii biegłego nie można ustalić, które prace były niezbędne i czy ceny były rynkowe.

Często spotykam się z tym problemem. Poszkodowani myślą, że faktura od rzemieślnika wystarczy. Niestety, jeśli pozwany zakwestionuje kosztorys, trzeba powołać biegłego rzeczoznawcę budowlanego, który potwierdzi zakres i wartość prac. To nie jest złośliwość sądu – to zasada, że strona dochodzaca roszczenia musi je udowodnić.

Praktyczne wskazówki dla poszkodowanych

Po pierwsze: Dokumentuj zdarzenie od razu. Zdjęcia, filmy, protokół ze zgłoszenia u zarządcy, świadkowie – wszystko się przyda.

Po drugie: Nie czekaj ze zgłoszeniem roszczenia. W sprawie poznańskiej zalanie było w 2015 r., a pozew złożono dopiero w 2020 r. To graniczy z przedawnieniem (3 lata od dnia, gdy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej ).

Po trzecie: Jeśli sprawa nie jest oczywista, od razu myśl o opinii biegłego. Nie oszczędzaj na tym – to inwestycja, która może przesądzić o wygranej. W sprawie poznańskiej powódka dopiero w apelacji wniosła o biegłego, co sąd odrzucił jako spóźnione.

Po czwarte: Rozważ pomoc prawnika już na etapie przedsądowym. Powódka w sprawie poznańskiej przez cały proces I instancji występowała bez pełnomocnika i popełniła błędy, które uniemożliwiły wygranie sprawy.

Po piąte: Zachowaj faktury, paragony, umowy z wykonawcami. Dokumentacja finansowa to podstawa ustalenia wysokości szkody.

Podsumowanie – czego nauczyła mnie ta sprawa

Prawo odszkodowawcze to nie tylko emocje i poczucie krzywdy. To precyzyjne wykazanie trzech przesłanek: związku przyczynowego, winy sprawcy i wysokości szkody. Zdjęcia zalanemu mieszkania to dopiero początek. Prawdziwa walka toczy się o udowodnienie jak, przez kogo i za ile można naprawić szkodę.

A Wy, drodzy Czytelnicy, macie doświadczenia ze sprawami zalaniowymi? Podzielcie się w komentarzach.

Źródła

  • Kodeks cywilny, art. 415, art. 361,
  • Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 25 kwietnia 2023 r., sygn. II Ca 2144/22

Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl oraz www.prawospadkowepoznan.pl.

Masz pytanie lub chcesz podzielić się swoją historią? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl

Nieznane's awatar

Autor: bartoszkowalak

Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl. W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/

Dodaj komentarz