Stalking jest jednym z najmłodszych przestępstw, które występują w polskim prawie karnym. Ten typ przestępstwa został ujęty w art. 190a Kodeksu Karnego, a jego treść stanowi:
- 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Termin stalking tłumaczony dosłownie z języka angielskiego oznacza „podchody” lub „skradanie się”. W opracowaniach prawniczych stalking definiowany jest jako prześladowanie w dwojaki sposób: zarówno w sposób faktyczny – fizyczny jak i wirtualny, nachodzenie najbliższych i rodziny prześladowanego, kierowanie gróźb czy uporczywe komunikowanie się wbrew woli.
Pojęcie stalkingu obejmuje również śledzenie, podglądanie lub obserwowanie portali społecznościowych, domu czy miejsca pracy.
Aby zachowanie takie wypełniło znamiona przestępstwa, musi być ono nie tylko uporczywe oraz wzbudzające uzasadnione okoliczności poczucia zagrożenia lub w istotny sposób naruszające prywatność osoby lub osoby jej najbliższej, ale także musi być długotrwałe oraz zwielokrotnione. Aby została rozpoczęta procedura ścigania za przestępstwo stalkingu, sam pokrzywdzony musi złożyć wniosek o podjęcie takich działań.
W tym miejscu odpowiednim wydaje się zadanie pytania, czy pokrzywdzonemu przez stalking należy się zadośćuczynienie?
Odpowiedź brzmi oczywiście, że tak. W zasadzie każdemu pokrzywdzonemu, ktory poniósłszkodę w wyniku czynu zabronionego należy sięadekwatne do szkody odszkodowanie.
Nie ma żadnych przesłanek do uznania, iz stalking może byc tutaj wyjątkiem. Zwłaszcza, iż jak choćby wynika z przekazów telewizyjno medialnych w skrajnych przypadkach może to byc dla pokrzywdzonego prawdziwy horror.
Na etapie postępowania karnego zadośćuczynienie z tytułu szkód powstałych w wyniku popełnienia przestępstwa reguluje art. 46§ 1 kodeksu karnego.
Obowiązek naprawienia w całości lub w części wyrządzonej przestępstwem szkody lub obowiązek wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, sąd orzeka w wyroku. Koniecznością w tym przypadku jest orzeczenie o winie stalkera.
Kwota z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę może zostać przyznana zarówno z urzędu jak i na wniosek.
Jeżeli pokrzywdzony zdecyduje się na złożenie takiego wniosku, musi pamiętać o dochowaniu terminu. Terminem ostatecznym w takim przypadku jest czas zamknięcia przewodu sądowego na rozprawie głównej.
Nie ma równiez przeszkódaby zadośćuczynienia za nekanie, za stalkig dochodzić na etapie postępowania cywilnego, kierując odpowiedni pozew do sądu przeciw stalkerowi.
Niemniej jednak wcześniejsze uzyskanie wyroku skazującego ma jeden niezaprzeczalny plus, wiąże bowiem sądowi cywilnemu ręcę w zakresie uznaniawiny stalkera.
O jaką kwotę z tytułu zadośćuczynienia powinien więc we wniosku powinien wystąpić pokrzywdzony?
Na to pytanie postaram odpowiedzieć się w następnym artykule.