Zima- sezonem kontuzji? Kontuzja a co dalej? Czy poszkodowanemu należy się odszkodowanie? Jeżeli tak to w jakiej wysokości ?

640px-HistoricSkiing_Shoes_2014-01
Bbb-Commons

Zima jest okresem wyjątkowo niebezpiecznym zarówno dla pieszego jak i miłośników sportów zimowych. O tej porze roku najłatwiej dochodzi do wielu niespodziewanych wypadków. Także wypadków zawinionych przez osoby trzecie, które obowiązane są do zapłaty za ich skutki.

Nieodśnieżone, oblodzone, nierówne chodniki na których łatwo się przewrócić, mogą być przyczyną powstania kontuzji.

Podczas uprawiania sportów zimowych, również nie mamy wpływu na czynniki powodujące urazy. Zwłaszcza jak nagle wjedzie w nas rozpędzony narciarz. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo niebezpiecznym może być upadek czy zderzenie podczas jazdy na nartach, desce snowboardowej czy łyżwach. Wyglądające niepozornie upadki mogą prowadzić do wielu poważnych w skutkach kontuzji, które mogą dać znać o sobie nawet po upływie dłuższego czasu.

Wśród najczęstszych urazów zimowych można wyróżnić uszkodzenia ścięgien, więzadeł, skręcenia i zwichnięcia stawów, a także złamania kości oraz stłuczenia.

Złamanie kości jest całkowitym przerwaniem ciągłości kości, któremu towarzyszy silny ból, obrzęk i opuchlizna. Często jedynym sposobem wyleczenia urazu jest leczenie operacyjne, które często wiąże się z długotrwałym okresem rehabilitacji oraz rekonwalescencji.

O zasadności ubiegania się o odszkodowanie w przypadku złamania kości może świadczyć ocena sądu w związku z zdarzeniem, które miało miejsce na nieodśnieżonej i oblodzonej alejce. Poniżej przedstawiam stan faktyczny, który ustalił Sąd:

[…] w dniu 22.12.2010 roku w trakcie dokonywania zakupów na bazarku zlokalizowanym przy skrzyżowaniu ulic (…) i a (…) w W., poślizgnęła się na nieodśnieżonej i oblodzonej alejce. Z miejsca zdarzenia, powódka została zabrana do szpitala przez pogotowie ratunkowe, gdzie przeszła operację otwartej repozycji złamania kostek podudzia prawego i zespolenia płytką i śrubami. Następnie powódka została wypisana do domu z zaleceniem chodzenia o kulach bez obciążania operowanej kończyny. Po dwóch miesiącach usunięto śruby stabilizacyjne zaś powódce zalecono używanie kul. W czerwcu 2011 roku powódka została poddana kolejnej operacji w trakcie której usunięto zespolenie podudzia prawego.

W wyroku dotyczącym powyższego opisu zdarzenia (sygn. akt. III C 90/15 wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 26 września 2016) sąd zasądził na rzecz poszkodowanej kwoty 36.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 682,91 zł tytułem odszkodowania.

Nietylko w takich przypadkach przyznawane jest odszkodowanie za poniesiony uszczerbek.

Miłośnicy sportów zimowych również mają możliwość ubiegania się o odszkodowanie. Kolejnym, wartym uwagi przykładem, jest zdarzenie z dnia 4 lutego 2015 r. w którym to poszkodowana doznała szeregu złamań. Stan faktyczny wyglądał następująco:

W dniu 4 lutego 2015 roku J. B. około godziny 12.00 [powódka] uległa w A.wypadkowi na stoku podczas jazdy na nartach. W wyniku zdarzenia doznała złamania wyniosłości międzykłykciowej kości piszczelowej prawej oraz złamania kompresyjnego kłykcia bocznego kości piszczelowej. […] Powódka została przetransportowana przez pogotowie ratunkowe ze stoku do przychodni, gdzie poddano ją badaniu wstępnemu. Stwierdzono konieczność natychmiastowej operacji. […] Noga pomimo schładzania lodem bardzo puchła. […] Kolano zoperowano w godzinach wieczornych. Następnego dnia powódka wyposażona w kule i urządzenie do schładzania kolana opuściła szpital.

Na skutek zdarzenia z dnia 4 lutego 2015 roku J. B. doznała złamania wyniosłości międzykłykciowej kości piszczelowej prawej oraz złamania kompresyjnego kłykcia bocznego kości piszczelowej. Dodatkowo powódka doznała uszkodzenia miejsca przyczepu piszczelowego wiązadła krzyżowego spełniającego rolę kluczową w stabilizacji stawu kolanowego. Wykonane w dniu zdarzenia badania diagnostyczne obrazowe wykazały istotne uszkodzenia wewnątrzskokowe wymagające leczenia specjalistycznego.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 10 maja 2017 o sygn. akt. I C 208/16. W przypadku tym za doznany uszczerbek na zdrowiu sąd zasądził kwotę 41 710,29 zł.

Autor: Agata Brzezińska

Autor: bartoszkowalak

Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl. W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: