Liczba właścicieli może nie ma aż tak dużo wpływu na wartość pojazdu, jak na przykład wcześniej przeprowadzane naprawy powypadkowe, jednak również jest to czynnik decydujący o wartości samochodu.
Wiadomo, że używane pojazdy najchętniej kupowane są od pierwszego właściciela.
(Najlepiej oczywiście aby był, to niemiecki emeryt, co to tylko autostradą do kościoła, czy zboru w niedziele jeżdził. Choć patrząc na opowieści jakie sprzedawane są klientom przez handlarzy samochodami, to w zasadzie chyba tylko takie auta są u Nas sprzedawane.)
To od pierwszego właściciela możemy bowiem dowiedzieć się szczegółów dotyczących warunków eksploatacji pojazdu, informacji takich nie będziemy natomiast w stanie uzyskać od poprzednich właścicieli. Powoduje to stan niepewności co do rzeczywistego przebiegu pojazdu i jego stanu technicznego. Dlatego też większa liczba dotychczasowych użytkowników szczególnie w odniesieniu do pojazdów kilkuletnich może powodować obniżenie ich wartości.
Zgodnie z instrukcją obsługi do programu info expert służącego do kalkulacji wartości pojazdów, zaleca się stosować korektę z tytułu liczby właścicieli w granicach od minus 5 % do 0 %. W zależności oczywiście ile osób przed nami jeżdziło posiadanym przez nas samochodem.
Mamy tu więc do czynienia jedynie z korektą ujemną i to tylko do minus 5%. Oczywiście żeby ją zastosować rzeczoznawca powinien mieć wiedze na temat udokumentowanej liczby właścicieli.
O korektach można rownież poczytać pod tymi linkami: JEDEN i DRUGI.
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Autor: bartoszkowalak
Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl.
W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił.
Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog.
Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady.
Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/
Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak
Ciekawe, od 0-5% to korekta z systemu, ale to co robią biegli sądowi, bo nie wspomnę o rzeczoznawcach zakładów ubezpieczeń przechodzi wszelkie granice. W prowadzonych sprawach miałem już takich orłów co po 5% dawali za każdego właściciela, jeden przeszedł samego siebie jak dał korektę z palca 15% bo tak mu jego doświadczenie i wiedza wskazywały 😀 ale normą jest 5% czyli maks nawet za niemiecką staruszkę co tylko do kościoła jeździła …. ale oczywiście nikt nie powiedział, że kościół był po drugiej stronie landu a ona bardzo bogobojna, bo potrafiła i dużo kilometrów nawinąć. 😀
PolubieniePolubienie
Tak naprawdę, ta norma to i tak wartośc przyjeta przez twórców programu kalkulacyjnego- na jakiejś bliżejnieznanej podstawie. No ale powiedzmy, że musi istniec jakis odnosnik, a fakt że kalkulacje na etapie likwidacji nie wiele mająwspólnego z obiektywizmem. Zresztą ubezpieczyciel zwykle na etapie likwidacji robi kilka kalkulacji do jedenej szkody i wybiera potem najsensowniejsza z jego punktu widzenia.
PolubieniePolubienie
Ten kto korzysta z programów płaci za to a jak wiadomo nie będzie płacił za coś co będzie powodowało straty. Ostatnio rozmawiałem ze znajomą która jest biegła sądową i mówiła że jeden z ubezpieczycieli oferował jej bardzo dobre pieniądze za podpisywanie się pod tym co oni jej każą napisać…
PolubieniePolubienie
No cóż pewnie nie jeden korzysta z tej mozłiwosci zarobku.
PolubieniePolubienie
czy jest możliwe, aby rzeczoznawca wpisał liczbę właścicieli 2 i zrobił na to korektę pomimo, iż jestem pierwszym właścicielem pojazdu? czy można doszukiwać się tutaj przekrętu w salonie przed sprzedażą pojazdu?
PolubieniePolubienie
Chyba najlepiej wyjasnic, to z biegłym. Skąd mu ten drugi własciciel wyszedł? Moze po prstu pomyłka
PolubieniePolubienie