Każdy kto miał do czynienia z dochodzeniem zadośćuczynienia od sprawcy wypadku wie, iż słowem kluczem w procesie ustalania należnego poszkodowanemu odszkodowania jest: „uszczerbek na zdrowiu”.
W sprawach, w których roszczenia dochodzi się od sprawcy wypadku, czy szerzej sprawcy powstania rozstroju zdrowia, lub jego ubezpieczyciela przyjęła się praktyka posługiwania się dla ustalenia tego uszczerbku w zasadzie jedynym zobiektyzowanym narzędziem jakim jest tzw. tabela ZUS.
Tabelę przewidującą wysokość uszczerbku w zależności od charakteru uszczerbku można znaleźć w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania.
Zakłady ubezpieczeń swego czasu próbowały przekonywać biegłych w toku procesów sądowych, aby uszczerbek na zdrowiu był szacowany według ich tabeli, niemniej jednak mimo pojedynczych sukcesów w tym zakresie, tabela ZUS jest tak jak napisałem wyżej jedynym zobiektywizowanym narzędziem, do którego odwołują się Sądy.
Tabela ta jest oczywiście narzędziem ułomnym, nie zawiera ona chociażby wszelkich możliwych jednostek chorobowych, które mogą się stać zmorą poszkodowanego w wyniku przebytego wypadku komunikacyjnego.
Jak w takim wypadku biegły, sąd ubezpieczyciel powinien podejść do takiego urazu? Raczej trudno tutaj byłoby się dopatrywać po stronie Ustawodawcy chęci uznania, iż pewne obrażenia, z punktu widzenia prawa nie zasługują na zadośćuczynienie.
Tak tez i nie jest, a sam Nasz Ustawodawca znalazł i ku temu dobre rozwiązanie.
W Rozporządzeniu, do którego załącznikiem jest tabela przewidziano następujący sposób ustalania uszczerbku na zdrowiu:
§ 8. Ustalanie stopnia uszczerbku na zdrowiu
1. Lekarz orzecznik ustala w procentach stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu według oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, zwanej dalej „oceną procentową”, która jest określona w załączniku do rozporządzenia.
2. Jeżeli dla danego rodzaju uszczerbku ocena procentowa określa dolną i górną granicę stopnia uszczerbku na zdrowiu, lekarz orzecznik określa stopień tego uszczerbku w tych granicach, biorąc pod uwagę obraz kliniczny, stopień uszkodzenia czynności organu, narządu lub układu oraz towarzyszące powikłania.
3. Jeżeli w ocenie procentowej brak jest odpowiedniej pozycji dla danego przypadku, lekarz orzecznik ocenia ten przypadek według pozycji najbardziej zbliżonej. Można ustalić stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w procencie niższym lub wyższym od przewidywanego w danej pozycji, w zależności od różnicy występującej między ocenianym stanem przedmiotowym a stanem przewidzianym w odpowiedniej pozycji oceny procentowej.
Jak więc widać rozwiązanie postawionego tutaj pytania znajduje się w paragrafie 3 wyżej zacytowanego przepisu.
W sytuacji, w której tabela ZUS nie zawiera odpowiedniej pozycji, np. blizn, to obowiązkiem lekarza jest znalezienie pozycji najbardziej przystającej i ocenienie danego nie uwzględnionego urazu w oparciu o tam wskazany zakres procentowy. Przy czym tutaj lekarz ma daleko idąca dowolność, nie jest bowiem związany tymi procentami i może uszczerbek szacować wyżej jak i niżej.