Czy brak zapiętych pasów zawsze powoduje przyjęcie przyczynienia się?

 

Niezapięte pasy bezpieczeństwa a przyczynienie się do szkody – czy ubezpieczyciel zawsze ma rację?

Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej.


Czy sam fakt niezapięcia pasów bezpieczeństwa oznacza automatyczne obniżenie odszkodowania? Nie – i to jest kluczowa informacja dla każdego poszkodowanego. Ubezpieczyciel, który podnosi zarzut przyczynienia, musi udowodnić, że istnieje związek przyczynowy między brakiem pasów a konkretnymi obrażeniami. Sam fakt ich niezapięcia nie wystarczy.


Spis treści

  1. Przyczynienie się poszkodowanego – o co chodzi?
  2. Czy brak pasów automatycznie oznacza przyczynienie?
  3. Co musi udowodnić ubezpieczyciel?
  4. Praktyczne znaczenie dla poszkodowanych

Przyczynienie się poszkodowanego – o co chodzi?

Jednym z najczęstszych zarzutów podnoszonych przez ubezpieczycieli – zarówno w toku likwidacji szkody, jak i później w sądzie – jest zarzut przyczynienia się do powstania lub zwiększenia szkody z uwagi na niezapięcie pasów bezpieczeństwa.

Podstawą prawną jest art. 362 Kodeksu cywilnego:

„Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.”

Na pierwszy rzut oka zarzut wydaje się oczywisty. Jeśli poszkodowany doznał obrażeń w wyniku niekontrolowanego przemieszczenia się ciała w kabinie pojazdu (lub wypadnięcia z niego), łatwo sobie wyobrazić alternatywną sytuację: gdyby pas był zapięty, do obrażeń prawdopodobnie by nie doszło albo byłyby znacznie mniejsze.

W praktyce – w zdecydowanej większości przypadków to prawda. Ale „prawdopodobnie” to nie to samo co „na pewno”. I właśnie tu zaczyna się istotna kwestia prawna.


Czy brak pasów automatycznie oznacza przyczynienie?

Nie. I to jest kluczowe.

Sam fakt stwierdzenia, że pasy nie były zapięte, nie oznacza automatycznie, że ta okoliczność była współprzyczyną takich, a nie innych obrażeń.

Zwykle ubezpieczyciele i sądy – w sytuacji ustalenia związku przyczynowego między brakiem pasów a obrażeniami – przyjmują przyczynienie w granicach:

Stopień przyczynienia Typowe przypadki
20–30% Obrażenia umiarkowane, częściowy wpływ braku pasów
40–50% Poważne obrażenia wyraźnie związane z brakiem zabezpieczenia

Ale uwaga: brak jest tu automatyzmu. Każda sprawa wymaga indywidualnej oceny.


Co musi udowodnić ubezpieczyciel?

To fundamentalna kwestia, o której wielu poszkodowanych nie wie: ciężar dowodu spoczywa na ubezpieczycielu.

Zgodnie z art. 6 Kodeksu cywilnego, podmiot który powołuje się na przyczynienie (czyli ubezpieczyciel), musi udowodnić:

  1. Że pasy faktycznie nie były zapięte.
  2. Że między tym faktem a obrażeniami istnieje związek przyczynowo-skutkowy.
  3. Jaki jest zakres wpływu braku pasów na rozmiar szkody.

Doskonale ilustruje to wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 19 maja 2014 r., sygn. akt I C 1840/12:

„Sam fakt niezapięcia pasów bezpieczeństwa nie może stanowić podstawy do przyjęcia, iż powód przyczynił się do powstania szkody. (…) Pozwany, poza arbitralnym przyjęciem, że powód przyczynił się do powstania szkody w 20%, albowiem nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, nie wykazał, by zachowanie to stanowiło współprzyczynę szkody. Pozwany nie powołał żadnych dowodów w celu udowodnienia powyższej okoliczności, w szczególności nie wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego.”

Sąd podkreślił, że ustalenie wpływu braku pasów na zakres obrażeń wymaga wiadomości specjalnych – czyli opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków lub medycyny sądowej. Jeśli ubezpieczyciel takiego dowodu nie zgłosi – ponosi negatywne konsekwencje swojego zaniechania.


Praktyczne znaczenie dla poszkodowanych

Co to oznacza w praktyce?

1. Nie akceptuj automatycznie zarzutu przyczynienia

Jeśli ubezpieczyciel obniża odszkodowanie o 20–30% „z tytułu niezapięcia pasów” – zapytaj o dowody. Sam fakt braku pasów to za mało.

2. Żądaj wykazania związku przyczynowego

Ubezpieczyciel powinien przedstawić:

  • opinię biegłego ds. rekonstrukcji wypadków,
  • opinię medyczną wskazującą, które obrażenia powstałyby (lub nie) przy zapiętych pasach.

3. Kwestionuj arbitralne ustalenia

„Przyczynienie 20%” wpisane w decyzji bez żadnego uzasadnienia to nie jest dowód – to twierdzenie, które można podważyć.

4. W sądzie ciężar dowodu leży po stronie pozwanego

Jeśli ubezpieczyciel nie zgłosi wniosku o biegłego – sąd nie może samodzielnie ustalić, jak kształtowałaby się sytuacja zdrowotna poszkodowanego przy zapiętych pasach.


Analogia: nietrzeźwość pieszego

Sąd Okręgowy w Gdańsku powołał się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 3 grudnia 2013 r. (I ACa 881/13), który dotyczy analogicznej sytuacji:

„Okoliczność, że pieszy był w stanie nietrzeźwym w chwili najechania go przez samochód, nie stanowi sama przez się podstawy do przyjęcia, że pieszy ten przyczynił się do zaistnienia wypadku i szkody. (…) Zastosowanie art. 362 k.c. może wchodzić w grę tylko w razie ustalenia, iż nietrzeźwość miała wpływ na powstanie lub rozmiar szkody.”

Zasada jest ta sama: sam fakt (brak pasów, nietrzeźwość) nie równa się automatycznie przyczynieniu. Trzeba wykazać związek z konkretną szkodą.


FAQ – Najczęściej zadawane pytania

Czy niezapięcie pasów zawsze oznacza obniżenie odszkodowania? Nie. Ubezpieczyciel musi udowodnić, że istnieje związek przyczynowy między brakiem pasów a obrażeniami. Sam fakt niezapięcia pasów nie wystarczy do zastosowania art. 362 k.c.

Ile wynosi typowe przyczynienie za brak pasów? Jeśli związek przyczynowy zostanie wykazany – zwykle 20–50%, w zależności od okoliczności. Ale każda sprawa jest oceniana indywidualnie.

Kto musi udowodnić przyczynienie? Ubezpieczyciel (lub inny pozwany). Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar dowodu spoczywa na podmiocie, który powołuje się na daną okoliczność.

Jak ubezpieczyciel może udowodnić przyczynienie? Najczęściej przez opinię biegłego ds. rekonstrukcji wypadków lub biegłego lekarza, który oceni, jakie obrażenia powstałyby przy zapiętych pasach.

Co zrobić, gdy ubezpieczyciel arbitralnie obniża odszkodowanie o przyczynienie? Kwestionować decyzję. Żądać wskazania dowodów na związek przyczynowy. W razie odmowy – rozważyć drogę sądową, gdzie ciężar dowodu leży po stronie ubezpieczyciela.


Podsumowanie

Niezapięcie pasów bezpieczeństwa nie oznacza automatycznego przyczynienia się do szkody. Ubezpieczyciel, który podnosi taki zarzut, musi udowodnić związek przyczynowy między brakiem pasów a konkretnymi obrażeniami – a to wymaga opinii biegłego. Arbitralne obniżanie odszkodowania „o 20% za pasy” bez żadnych dowodów można i warto kwestionować.


Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl.

Masz pytanie o przyczynienie się do szkody? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl


Źródła:

  • Art. 362 i art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny
  • Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 19 maja 2014 r., sygn. akt I C 1840/12
  • Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 3 grudnia 2013 r., sygn. akt I ACa 881/13
  • Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2009 r., sygn. akt IV CSK 241/09

Turn on web search in Search and tools menu. Otherwise, links provided may not be accurate or up to date.

 
 
 
 
 
Nieznane's awatar

Autor: bartoszkowalak

Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie http://www.prawnikpoznanski.pl. W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: https://prawospadkowepoznan.pl/

14 myśli na temat “Czy brak zapiętych pasów zawsze powoduje przyjęcie przyczynienia się?”

  1. Dzień dobry,

    z zainteresoaniem przeczytałem artykuł i mam w związku z tym pytanie,
    czy w sytuacji, w której pas nie został zapięty bo np. był popsuty albo jak w starych samochodach- w ogole auto nie było wyposażone w pas można mówic o przyczynieniu do wypadku?

    Pozdr.

    Polubienie

  2. Dzień dobry,

    Moim zdaniem w takiej sytuacji więcej przemawia za uznaniem, iż do przyczynienia się nie dochodzi. Aby poszkodowany do zdarzenia się przyczynił musi w jakimś zakresie to zdarzenie, lub zwiększenie szkody być od niego zależne.

    Tytułem przykłądu polecam zapoznanie się z uzasadnieniem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-03-28 I C 1308/12, w którym to Sąd uznał, iz nie sposób mówić o przyczynieniu w takiej jak opisana sytuacji:

    „Sąd nie podziela zarzutu przyczynienia się córki powodów M. W. do powstania szkody. Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszenia stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Niewątpliwie przepis ma zastosowanie do zachowań poszkodowanego, a nie zdarzeń od niego niezależnych. Zachowanie poszkodowanego musi pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Dla redukcji odszkodowania decydujące byłyby natomiast okoliczności wskazane w art. 362 k.c. jako kryteria zmniejszenia odszkodowania. W przypadków aktów poświęcenia redukcja odszkodowania byłaby wyłączona (por. M. Kaliński (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 183 -184).

    Jak wynika z poczynionych ustaleń M. W. przed wypadkiem siedziała prawidłowo na tylnym siedzeniu samochodu za fotelem kierowcy. Nie była zapięta w pasy bezpieczeństwa ponieważ pojazd, którym podróżowała nie był wyposażony w pasy bezpieczeństwa na tylnym siedzeniach. Poza tym nie można stwierdzić w sposób pewny i jednoznaczny, iż zapięcie pasów bezpieczeństwa uchroniłoby ją przed obrażeniami skutkującymi jej śmiercią, gdyż nie ma jednoznacznego przełożenia między zakresem obrażeń i używaniem pasów bezpieczeństwa. Wypadnięcie bezpośrednio pokrzywdzonej z pojazdu i przygniecenie przez ten pojazd nadal się przemieszczający w położenie powypadkowe miało charakter typowo losowy i nie było uzależnione od miejsca zasiadania w pojeździe. Nie zostało zatem wykazane, iż zachowanie pokrzywdzonej polegające na zdecydowaniu się na jazdę pojazdem niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Poza tym omawiane zachowanie pokrzywdzonej nie było ani bezprawne ani zawinione, w związku z tym nawet pozostając w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, nie uzasadniałoby redukcji odszkodowania. ”

    Pzodrawiam

    Polubienie

    1. Dzień dobry, Wysokość odszkodowania, zadośćuczynienia zależy od wielu czynników. Po pierwsze w opisanej sytuacji od tego co konkretnie zostało złamane. Inne konsekwencie zdrowotne ma złamany palec, a inne złamana kość piszczelowa, czy pęknięta miednica.Tak wiec bez sprecyzowania bardziej konkretnego co zostało złamane oraz wskazania jakie w związku z tym pojawiają się konsekwencje trudno sie do tego zapytania odnieść

      Polubienie

  3. witam,

    w wyniku kolizji komunikacyjnej (uderzenie w tył mojego samochodu) doznałam skręcenia kręgosłupa szyjnego.
    Teraz jestem pod kontrolą lekarza neurologa, noszę kołnierz ortopedyczny i mam zwolnienie lekarskie. Ponadto skierownie na rehabilitację, którą rozpocznę po ukończeniu leczenia.

    Chiałbym iwedzięć jakie oszkodowanie powinnam dostać (żeby mnie nie oszukali) wystąpiłam do TU Allianz – z CO sprawcy i do PZU z NNW?

    Polubienie

  4. Witam w zeszłym roku byłem osobą poszkodowana w stluczce aut. Byłem pasazerem auta które wymusilo pierwszeństwo. Doznałem skrócenia kręgosłupa odc szyjnego, odbity odc ledzwiowy i zerwane więzadła szyjne. Złożyłem wniosek o odszkodowanie z OC sprawcy.Kierowca pojazdu w którym byłem pasazerem zeznał w ubezpieczalni że nie miałem zapietych pasów. Ubezpieczyciel obniżył mi wysokość odszkodowania o 20% ale również nie chce zwrócić kosztów leczenia. Proszę o wskazówki co robić. Czy mogę dochodzić swojej racji i wytoczyc kierowcy sprawę cywilną?

    Polubienie

    1. Dzień dobry, Nie widzę większego sensu aby pozywać kierowcę. Jezeli już to lepiej pozwać ubezpieczyciela. Po pierwsze nie widze powodów, dla których miałby odmawiac zwrotu kosztów leczenia. Co do 20% przyczynienia to pewnie tego nie da się przeskoczyć skoro nie mial Pan zapietych pasów. Natomiast jak jest Pan niezadowolony z wysokości przyznanego zadośćuczynienia, to nalezałoby się zastanowic czy jest tu jakies pole do powództwa. Znając decyzje ubezpieczycieli na pewno jest.
      Pozdrawiam
      Bartosz Kowalak

      Polubienie

  5. Witam,
    byłem sprawcą zdarzenia drogowego- wjechałem w tył poprzedzającego mnie auta. Kierowca tego auta nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, uderzył twarzą o kierownicę, narzekał na ból kręgosłupa odcinka lędźwiowego. Jechał na zabieg rehabilitacyjny dotyczący właśnie tego bólu po wypadku drogowym sprzed roku.
    Czy mimo iż był on chory zostanę uznany za sprawcę wypadku drogowego, czy tylko kolizji?

    Polubienie

    1. Dzień dobry,

      To jest pytanie do biegłego lekarza, który będzie pewnie w sprawie powołany.
      Nie jest wykluczone, iż mógł Pan poglębic istniejący stan chorobowy, nie jest tez wykluczone, iż nie bedzie mozłiwe wykazanie poglębienia stanu chorobowego i w konsekwencji postawienia zarzutu z kodeksu karnego.

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do bartoszkowalak Anuluj pisanie odpowiedzi