
Czy sprawca wypadku może odzyskać od ubezpieczyciela nawiązkę lub zadośćuczynienie zapłacone pokrzywdzonemu?
Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej.
Tak – sprawca wypadku komunikacyjnego, który zapłacił pokrzywdzonemu nawiązkę lub zadośćuczynienie orzeczone w wyroku karnym, może żądać zwrotu tych kwot od swojego ubezpieczyciela OC. Sąd Najwyższy przesądził tę kwestię uchwałą z 13 lipca 2011 r. (sygn. akt III CZP 31/11), zmieniając wcześniejsze restrykcyjne podejście. Jak jednak wiadomo, tylko „krowa nie zmienia poglądów” – a Sąd Najwyższy krową nie jest.
Spis treści
- Na czym polega problem ze środkami karnymi?
- Co orzekł Sąd Najwyższy?
- Dlaczego zmieniono podejście?
- Czy dotyczy to także nawiązki?
Na czym polega problem ze środkami karnymi?
Powodując wypadek drogowy, w którym ktoś zostaje ranny lub ginie, kierowca ponosi nie tylko odpowiedzialność cywilną (odszkodowanie, zadośćuczynienie), ale także karną. W wyroku karnym sąd może – a często musi na wniosek pokrzywdzonego – orzec środek karny w postaci:
- obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.),
- nawiązki (art. 46 § 2 k.k.),
- zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Sprawca płaci te kwoty z własnej kieszeni. I tu pojawia się pytanie: czy może je odzyskać od swojego ubezpieczyciela OC?
Przez długi czas odpowiedź była negatywna. Sądy uznawały, że środki karne mają charakter stricte penalny – są karą dla sprawcy, nie formą naprawienia szkody. Skoro to kara, ubezpieczyciel nie powinien jej pokrywać, bo oznaczałoby to „ubezpieczenie się od kary”.
Co orzekł Sąd Najwyższy?
Przełom nastąpił w 2011 roku.
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 31/11:
„Sprawca wypadku komunikacyjnego, wobec którego zastosowano środek karny polegający na obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 w związku z art. 39 pkt 5 k.k.), może domagać się od ubezpieczyciela – na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów – zwrotu świadczenia zapłaconego na rzecz pokrzywdzonego.”
Sąd Najwyższy jednoznacznie potwierdził: sprawca ma roszczenie regresowe do ubezpieczyciela po zapłaceniu środka karnego.
Dlaczego zmieniono podejście?
W uzasadnieniu uchwały SN wskazał kluczowe argumenty:
1. Środek karny ma funkcję kompensacyjną, nie tylko penalną
Sama nazwa „obowiązek naprawienia szkody” wskazuje, że istotą jest naprawienie szkody, nie tylko ukaranie sprawcy. Sąd karny nie orzeka tego środka, jeśli szkoda została już naprawiona – co potwierdza jego kompensacyjny charakter.
2. Pokrzywdzony może dochodzić roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela
Zgodnie z art. 19 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poszkodowany ma actio directa – może pozwać ubezpieczyciela z pominięciem sprawcy. Gdyby sprawca nie miał regresu, o tym kto płaci decydowałby wyłącznie poszkodowany (czy wystąpi do ubezpieczyciela, czy poczeka na wyrok karny).
3. Sens ubezpieczenia OC
„Sens i cel obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej sprawcy polega właśnie na tym, aby w ostatecznym rozrachunku koszt naprawienia szkody – w granicach określonych w ustawie i umowie – pokrył ubezpieczyciel w zamian za składkę zapłaconą przez ubezpieczonego sprawcę.”
4. Nie ma znaczenia, czy świadczenie było dobrowolne czy orzeczone wyrokiem
Skoro sprawca naprawił szkodę – może domagać się zwrotu. Forma (dobrowolna zapłata czy wykonanie wyroku) nie zmienia charakteru świadczenia.
Czy dotyczy to także nawiązki?
Uchwała z 2011 r. dotyczyła wprost obowiązku naprawienia szkody z art. 46 § 1 k.k. Co jednak z nawiązką orzekaną na podstawie art. 46 § 2 k.k.?
Moim zdaniem – i potwierdza to późniejsze orzecznictwo – stanowisko SN odnosi się również do nawiązki.
Wyrok Sądu Najwyższego z 27 stycznia 2014 r., sygn. akt WA 29/13:
„Nawiązkę z art. 46 § 2 k.k. traktuje się jako tożsamą z naprawieniem szkody.”
Nawiązka ma analogiczny, kompensacyjny charakter jak obowiązek naprawienia szkody. Orzekana jest w jego miejsce, gdy istnieją utrudnienia dowodowe w ścisłym określeniu wysokości szkody.
Stanowisko to ugruntowało się w orzecznictwie:
- Wyrok SA we Wrocławiu z 3 kwietnia 2014 r., sygn. akt I ACa 196/14
- Wyrok SO w Kielcach z 26 stycznia 2015 r., sygn. akt I C 937/14
- Wyrok SO w Krakowie z 18 kwietnia 2014 r., sygn. akt II Ca 552/14
W szczególności SO w Kielcach, powołując się bezpośrednio na uchwałę SN z 2011 r., zasądził zwrot nawiązki od ubezpieczyciela.
Praktyczne wskazówki
Jeśli jako sprawca wypadku:
- zostałeś skazany i nałożono na Ciebie obowiązek naprawienia szkody, nawiązkę lub zadośćuczynienie, lub
- warunkowo umorzono postępowanie z takim obowiązkiem,
to po zapłaceniu tych kwot pokrzywdzonemu przysługuje Ci roszczenie regresowe do ubezpieczyciela OC.
Co zrobić:
- Zachowaj dowód zapłaty (przelew, potwierdzenie).
- Zgłoś roszczenie do ubezpieczyciela – pisemnie, z powołaniem na uchwałę SN III CZP 31/11.
- Załącz kopię wyroku karnego i dowód wykonania środka karnego.
- W razie odmowy – rozważ drogę sądową (roszczenie jest dobrze ugruntowane w orzecznictwie).
FAQ – Najczęściej zadawane pytania
Czy sprawca wypadku może żądać od ubezpieczyciela zwrotu nawiązki? Tak. Po zapłaceniu nawiązki lub zadośćuczynienia orzeczonego w wyroku karnym sprawca ma roszczenie regresowe do swojego ubezpieczyciela OC. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 13 lipca 2011 r. (III CZP 31/11).
Czy dotyczy to tylko obowiązku naprawienia szkody, czy także nawiązki? Dotyczy obu. Nawiązka z art. 46 § 2 k.k. ma taki sam kompensacyjny charakter jak obowiązek naprawienia szkody i podlega zwrotowi od ubezpieczyciela.
Kiedy mogę wystąpić z roszczeniem do ubezpieczyciela? Po zapłaceniu środka karnego pokrzywdzonemu. Dopiero wtedy powstaje roszczenie regresowe.
Co jeśli ubezpieczyciel odmówi zwrotu? Orzecznictwo jest jednoznacznie korzystne dla sprawców. Warto dochodzić roszczenia sądownie, powołując się na uchwałę SN III CZP 31/11.
Czy ubezpieczyciel może podnieść zarzut, że to „kara” a nie odszkodowanie? Może próbować, ale argument ten został odrzucony przez Sąd Najwyższy. Środki karne mają przede wszystkim funkcję kompensacyjną, nie tylko penalną.
Podsumowanie
Sprawca wypadku komunikacyjnego, który zapłacił pokrzywdzonemu nawiązkę, zadośćuczynienie lub wykonał obowiązek naprawienia szkody orzeczony w wyroku karnym, może żądać zwrotu tych kwot od swojego ubezpieczyciela OC. Sąd Najwyższy przesądził to w uchwale z 2011 r., a stanowisko zostało ugruntowane w orzecznictwie sądów powszechnych. Sens ubezpieczenia OC polega właśnie na tym, że w ostatecznym rozrachunku koszt naprawienia szkody pokrywa ubezpieczyciel.
Bartosz Kowalak – radca prawny, wspólnik w KOWALAK JĘDRZEJEWSKA KONRADY I PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI. Od lat zajmuję się prawem odszkodowawczym z pasją. Więcej o mojej praktyce znajdziecie na www.prawnikpoznanski.pl.
Masz pytanie o roszczenia regresowe do ubezpieczyciela? Zostaw komentarz lub napisz: kancelaria@prawnikpoznanski.pl
Źródła:
- Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 31/11
- Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2014 r., sygn. akt WA 29/13
- Wyrok SA we Wrocławiu z dnia 3 kwietnia 2014 r., sygn. akt I ACa 196/14
- Wyrok SO w Kielcach z dnia 26 stycznia 2015 r., sygn. akt I C 937/14
- Wyrok SO w Krakowie z dnia 18 kwietnia 2014 r., sygn. akt II Ca 552/14
- Art. 46 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny
- Art. 822 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny
- Art. 19 i 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK
Jeden komentarz na temat “Czy sprawca wypadku obowiązany do zapłaty zadośćuczynienia lub nawiązki w postępowaniu karnym może żądać jej zwrotu od zakładu ubezpieczeń?”